Jak dużo żywności marnujemy w Polsce? Jak poważny to problem?
Bardzo poważny. Dużo marnujemy. Co roku do kosza trafia u nas blisko 5 mln ton żywności. Marnowanie żywności ma przy tym miejsce na każdym etapie łańcucha żywnościowego. Najwięcej marnują gospodarstwa domowe – aż 60 proc. marnowanej żywności. Produkcja i przetwórstwo odpowiadają łącznie za 31 proc., przy czym na każde z nich przypada po ok. 15 proc. Niewielka ilość marnowanej żywności w porównaniu z pozostałymi ogniwami marnuje się natomiast podczas transportu i magazynowania – to mniej niż 1 proc. Handel odpowiada za straty na poziomie ok. 7 proc., a gastronomia niewiele powyżej 1 proc. Wedle szacunków w każdej sekundzie w naszym kraju do kosza wyrzucane są blisko 153 kg żywności w całym łańcuchu żywnościowym, z tego aż 92 kg w polskich domach.
Aż 10 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych ma swoje źródło w zmarnowanym jedzeniu
Dlaczego ograniczenie skali marnowania żywności jest tak ważne?
Są dwa główne powody. Po pierwsze kwestie klimatyczne. Ograniczenie marnowania żywności to najważniejsze zadanie, jakie możemy podjąć jako społeczeństwo, żeby zapobiec zmianom klimatycznym. Wedle wyliczeń aż 10 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych ma swoje źródło w zmarnowanym jedzeniu. Dzięki znacznemu ograniczeniu marnowania żywności moglibyśmy obniżyć globalną temperaturę aż o 2 stopnie Celsjusza do 2100 r. Drugą kwestią związaną z marnowaniem żywności jest problem głodu. Na świecie doświadcza go każdego dnia 783 mln osób. Gdyby znaleźć sposób lepszej alokacji żywności, dystrybucji jej nadwyżek i mniej marnować, ten problem byłby rozwiązany.
Jak to osiągnąć? Jak sprawić, żeby do kosza trafiało mniej żywności?
Bardzo istotna jest edukacja. Ta bardzo się poprawia w ostatnich latach. Coraz więcej się o tym mówi, sprawą interesują się duże koncerny, producenci żywności, a także media. To jest też to, co robimy w Too Good To Go. Staramy się edukować, inspirować do tego, żeby przeciwdziałać marnowaniu żywności. U nas ma to także aspekt praktyczny. Udostępniamy darmową aplikację Too Good To Go, która łączy świadomych środowiskowo użytkowników z miejscami, w których występuje nadwyżka żywności. W ten sposób pozwala uratować dobrą żywność przed wyrzuceniem do kosza. Aplikacja wywodzi się z Danii. Obecnie ratuje jedzenie już w kilkunastu krajach Europy, także w Polsce. W Polsce z naszej aplikacji korzystają 4 mln użytkowników. Po drugiej stronie mamy już około 7 tys. aktywnych partnerów, czyli sklepów, restauracji, kawiarni, cukierni, punktów cateringowych. Każdy z naszych partnerów, który ma nadwyżki żywności, bo nie udało mu się ich sprzedać albo są blisko terminu ważności, przygotowuje z nich dla użytkowników aplikacji paczki niespodzianki. Użytkownik kupuje paczkę za ułamek (zwykle za 25–50 proc. ceny podstawowej) niejako w ciemno. Nie wie, co w niej będzie, ale wie, skąd będzie pochodzić i jakiej będzie wartości.