Szlifierze diamentów w Antwerpii zniezadowoleni z sankcji. Wolą diamenty z Rosji

Unijny zakaz importu diamentów z Rosji, który zaczął obowiązywać od 1 marca bardzo zaszkodzi szlifierzom tych kamieni i maklerom w Antwerpii. Muszą liczyć się z długimi i kosztownymi opóźnieniami dostaw, co zmniejszy ich konkurencyjność. A diamentów na rynku jest za dużo i ich ceny zmalały.

Publikacja: 17.03.2024 12:01

Unijny zakaz importu diamentów z Rosji zaczął obowiązywać od 1 marca

Unijny zakaz importu diamentów z Rosji zaczął obowiązywać od 1 marca

Foto: Adobe Stock

„W pełni popieramy decyzje dotyczące sankcji podjęte przez Belgię, Unię Europejską i kraje grupy G7 1 stycznia 2024, ale wdrożenie działań związanych z sankcjami wpłynęło niekorzystnie na całą naszą działalność. Zamiarem było zapobieżenie napływu diamentów z państw objętych sankcjami, ale w rzeczywistości mamy do czynienia z poważnym zakłóceniem naszych łańcuchów dostaw i z odcięciem od reszty światowego handlu” — stwierdziło ponad 100 firm z Antwerpii zajmujących się szlifowaniem diamentów i handlem nimi w piśmie z 13 marca do Światowego Ośrodka Diamentów w Antwerpii (AWDC).

Czytaj więcej

Wyłapać rosyjskie diamenty zanim dotrą do Indii

Bruksela nałożyła sankcje na diamenty z Rosji

Wymienione w tym piśmie kraje postanowiły 1 stycznia zakazać bezpośredniego importu rosyjskich diamentów na swe rynki i stopniowo zakazać od 1 marca takiego importu za pośrednictwem krajów trzecich z powodu agresji Rosji na Ukrainę. Unia Europejska objęła także sankcjami rosyjskie przedsiębiorstwo państwowe Alrosa, które obok De Beers z RPA jest jednym z największych na świecie dostawcą diamentów — pisze Reuter. Autorzy pisma zwrócili się o zmianę podjętych decyzji.

Wpływ najnowszych decyzji będzie jednak ograniczony z powodu niekorzystnej sytuacji na rynku. Ilość diamentów na rynku jest duża, a ich ceny zmalały. Według Paula Zimnisky'ego, analityka światowego rynku diamentów, nawet o 25 proc. wobec szczytu z początku 2022 r. Prezes De Beers, Al Cook zapowiedział już zmniejszenie wydobycia w tym roku z powodu nadpodaży.

Czytaj więcej

Jak Rosja omija sankcje: diamenty wciąż płyną na Zachód

Antwerpia jest największym na świecie ośrodkiem obrotu diamentami, chociaż 90 proc. tych kamieni jest szlifowane w Indach. Władze belgijskie bardzo starały się, by kraje G7 przyjęły ich wersję planu, który chroniłby Antwerpię przed utratą diamentowej działalności, gdy zachodnie firmy jubilerskie zaczęły unikać kamieni z Rosji. To się jednak nie udało.

Belgijscy szlifierze diamentów skarżą się na trudności

Belgijscy maklerzy skarżą się, że przesyłki kamieni dla nich były trzymane przez ponad tydzień w urzędzie celnym, mimo że kamienie pochodziły prosto od producentów z Afryki. Przedstawiciel rządu uspokoił ich, że zaległe partie zostaną odprawione w ciągu 24 godzin. Maklerzy spodziewają się jednak dalszych problemów, gdy od września zaczną obowiązywać dodatkowe wymogi dotyczące pochodzenia diamentów.

Czytaj więcej

Kreml otwiera skarbiec, diamenty zalewają świat

„Naszym zdaniem, te procedury spowodują dalszą utratę konkurencyjnej przewagi Antwerpii, a nie będą znaczącym ciosem w wyroby objęte sankcjami. Obecny kurs zagraża istnieniu sektora diamentowego w Antwerpii, który istnieje od sześciu stuleci” — stwierdzili autorzy pisma.

Ari Epstein, szef AWDC poinformował, że ta organizacja przedstawi wkrótce nowe działania, bo jest „bardzo świadoma wyzwań i zakłóceń, do jakich mogło teraz dojść. Powiem jednoznacznie jasno: naruszenie sankcji jest przestępstwem i nie może być lekceważone przez rządy czy naszą organizację. Nasze zaangażowanie w przestrzeganie przepisów jest niezachwiane i absolutne” — oświadczył w komunikacie.

„W pełni popieramy decyzje dotyczące sankcji podjęte przez Belgię, Unię Europejską i kraje grupy G7 1 stycznia 2024, ale wdrożenie działań związanych z sankcjami wpłynęło niekorzystnie na całą naszą działalność. Zamiarem było zapobieżenie napływu diamentów z państw objętych sankcjami, ale w rzeczywistości mamy do czynienia z poważnym zakłóceniem naszych łańcuchów dostaw i z odcięciem od reszty światowego handlu” — stwierdziło ponad 100 firm z Antwerpii zajmujących się szlifowaniem diamentów i handlem nimi w piśmie z 13 marca do Światowego Ośrodka Diamentów w Antwerpii (AWDC).

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Made in Poland z coraz większymi problemami
Biznes
Tajemniczy proces miliarderki. W partii komunistycznej trwa walka
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów