Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 14:02 Publikacja: 04.01.2024 17:21
Foto: Adobe Stock
Dwunasty pakiet unijnych sankcji wszedł w życie 1 stycznia i zakazał importu diamentów z Rosji. Teraz Bruksela dodatkowo dopisała koncern Alrosa i jego szefa Pawła Marinyczewa na listę firm i osób ukaranych sankcjami w postaci zamrożenia aktywów w UE oraz zakazem wizowym. Alrosa jest największym producentem tych kamieni szlachetnych na świecie — 27 proc. globalnego rynku, a w samej Rosji odpowiada za 95 proc. wydobycia. Rocznie dostarcza rosyjskiemu budżetowi dochodów w wysokości ok. 4 mld USD. Mimo że w oczywisty sposób finansuje to wysiłek wojskowy Rosji w wojnie z Ukrainą, to UE długo nie potrafiła uzgodnić sankcji na diamenty. Główną przeszkodą była Belgia (sankcje wymagają jednomyślności), bo to w jej portowymi mieście Antwerpii znajduje się największe na świecie centrum handlu diamentami. Codziennie przez diamentową dzielnicę w tym mieście przechodzą diamenty warte 220 mln USD, w sumie 84 proc. światowych obrotów kamieniami nieoszlifowanymi i 50 proc. tymi oszlifowanymi. Belgijskie władze argumentowały, nie bez racji, że sankcje wprowadzone tylko przez UE szkody Rosji nie przyniosą, a spowodują tylko dalsze znaczące przesunięcie biznesu diamentowego z Antwerpii do ośrodków w Indiach, czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie coraz aktywniej obrabia się i handluje tymi kamieniami. Dlatego wiele miesięcy eksperci belgijscy wraz z przedstawicielami grupy G7 pracowali nad systemem sankcjonującym rozpoznawanie i eliminowanie rosyjskich diamentów w Antwerpii. Najbliższe miesiące pokażą, czy mechanizm zadziała.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Nvidia ogłosiła dużo lepsze niż oczekiwano wyniki kwartalne. Jej akcje spadały jednak w handlu posesyjnym.
Prezydent i premier spierają się o priorytety gospodarcze, polskie fabryki AGD mierzą się z kryzysem, a producen...
Prezydent Karol Nawrocki odmówił w środę podpisania dwóch nowelizacji ustaw – o zapasach ropy naftowej, produktó...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W Petersburgu uruchomiono kamery, które po rysach twarzy rozpoznają pochodzenie etniczne przechodniów. Władze ch...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas