Kowalska: Eksporterzy muszą uważać na niewypłacalnych kontrahentów

Obecnie małe i średnie przedsiębiorstwa zmagają się z największymi problemami. W Europie Zachodniej notowane są rekordowo wysokie wskaźniki niewypłacalności i upadłości – mówi Katarzyna Kowalska, wiceprezes zarządu KUKE.

Publikacja: 07.09.2023 02:20

Kowalska: Eksporterzy muszą uważać na niewypłacalnych kontrahentów

Foto: Aleksander Zieliński

W ubiegłym roku na Forum Ekonomicznym w Karpaczu mówiła pani, że nadchodzi fala upadłości w polskiej gospodarce, co wynikało z wniosków o windykację składanych przez państwa klientów. Pod koniec 2022 r. faktycznie były problemy. Niewypłacalności w całej gospodarce, zwłaszcza w budownictwie. Jak teraz wygląda sytuacja?

Aktualnie jesteśmy po górce. Największy wzrost niewypłacalności i szkód w przypadku naszej działalności przypadał na I kwartał i początek II kwartału 2023 r. Od dłuższego czasu obserwujemy wypłaszczanie się tego trendu. Niewypłacalności pozostają na relatywnie wysokim, ale nie bardzo wysokim poziomie i na nim się utrzymują. Myślę, że przychodzi okres stabilizacji.

Pamiętajmy, że to, co dzieje się dzisiaj, porównujemy do czasów pandemii koronawirusa, kiedy zanotowaliśmy rekordowo niską szkodowość, niskie wskaźniki upadłości. Polska gospodarka w pewnym momencie była nawet nadpłynna. Teraz wróciliśmy do normalnych wskaźników przedpandemicznych i na tym poziomie zostaniemy do końca roku. I kwartał 2024 r. powinien kształtować się podobnie.

Niewypłacalność firm w najbliższych miesiącach się ustabilizuje?

To się już stabilizuje. Notujemy pojedyncze bardzo duże przypadki. Przede wszystkim mamy do czynienia z upadłością drobnych przedsiębiorców. Teraz małe i średnie przedsiębiorstwa zmagają się z największymi problemami. To też powinno się ustabilizować z końcówką 2023 r. Jednak jeszcze raz na jakiś czas będziemy widzieć zwyżki upadłości.

A jak z perspektywy portfela KUKE wygląda kondycja poszczególnych branż? Gdzie jest najtrudniejsza sytuacja? Ograniczacie limity ubezpieczeniowe jakimś sektorom?

Ciężka sytuacja dotknęła prawie sprawiedliwie i równo wszystkie branże. Większe wyzwania ma branża budowlana. Wcześniej martwiliśmy się o wykonawców, ale teraz chodzi o producentów materiałów budowlanych i produktów okołobudowlanych. Zmagają się z problemem nadmiernych zapasów. Są przetowarowani, bo tworzyli zapasy na podstawie wcześniejszych prognoz i kondycji rynku. Teraz mają w zapasach uwięzione bardzo dużo gotówki. To bardzo duże wyzwanie. Dla wielu firm to właśnie jest jedna z głównych przyczyn ich problemów.

A koszty energii?

Na energię firmy wskazywały częściej w zeszłym roku. W tym roku to już mniejszy problem. W 2022 r. mieliśmy bardzo duży skok cen energii. Teraz wszystkie firmy uwzględniają ceny energii w swoich obecnych prognozach i planach finansowych. Już nie wpływają istotnie na wyniki.

Jak wygląda sytuacja w Niemczech lub Wielkiej Brytanii?

Nieciekawie. Zarówno na jednym, jak i na drugim rynku notowane są rekordowo wysokie wskaźniki niewypłacalności i upadłości. Nie chodzi o to, żeby porównywać je do rekordowo niskich lat pandemicznych. Jednak te dane są wysokie nawet w perspektywie dziesięciu lat. Np. w Szwecji już od ponad 20 lat nie było tak kiepskich wyników jak dzisiaj. Na te rynki trzeba mocno uważać.

Nasz eksport jest bardziej niebezpieczny, nie tylko ze względu na samą skalę upadłości, ale jak nasze firmy wychodzą na rynki zagraniczne, to nie handlują drobnymi kwotami. Zazwyczaj są bardzo duże kontrakty. Nie są to szkody jak w Polsce, rzędu 50–100 tys. zł. Tam są już kwoty w setkach tysięcy lub milionach złotych.

- notował Grzegorz Balawender

Czytaj więcej

Kowalska: Exporters must beware of insolvent counterparties

materiały prasowe

W ubiegłym roku na Forum Ekonomicznym w Karpaczu mówiła pani, że nadchodzi fala upadłości w polskiej gospodarce, co wynikało z wniosków o windykację składanych przez państwa klientów. Pod koniec 2022 r. faktycznie były problemy. Niewypłacalności w całej gospodarce, zwłaszcza w budownictwie. Jak teraz wygląda sytuacja?

Aktualnie jesteśmy po górce. Największy wzrost niewypłacalności i szkód w przypadku naszej działalności przypadał na I kwartał i początek II kwartału 2023 r. Od dłuższego czasu obserwujemy wypłaszczanie się tego trendu. Niewypłacalności pozostają na relatywnie wysokim, ale nie bardzo wysokim poziomie i na nim się utrzymują. Myślę, że przychodzi okres stabilizacji.

Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił