Reklama

Aukcja 5G w czerwcu

Na ostatniej prostej do tzw. aukcji 5G Urząd Komunikacji Elektronicznej pyta o opinię kancelarię prawną.

Publikacja: 05.06.2023 03:00

Aukcja 5G w czerwcu

Foto: Adobestock

– W czerwcu – tak dr Jacek Oko, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, odpowiedział nam na pytanie, kiedy wystartuje aukcja pasma C, czyli tzw. aukcja 5G. Według szefa UKE, zanim rozpocznie on aukcję, chciałby wyjaśnić jeszcze pewne kwestie. – Myślę, że potrzebujemy na to tydzień–dwa tygodnie – powiedział nam Jacek Oko.

Dodał, że będzie posiłkować się analizami wrocławskiej kancelarii prawnej CWW. O co pyta prawników? Urząd podaje nam ogólnie, że chce „poznać opinię na temat kwestii merytorycznych podnoszonych w stanowiskach, które napłynęły w procesie konsultacji”.

Pod koniec maja media pisały już o jednej opinii CWW przygotowanej na zlecenie UKE – z ubiegłego roku. Zgodnie z nią uruchomienie aukcji pasma C na warunkach proponowanych przez urząd mogłoby naruszać przepisy prawa. Chodzić miało o zapisy nt. bezpieczeństwa i integralności infrastruktury i usług, potencjalnie oznaczające dla operatorów konieczność zmiany dostawcy (w domyśle: chińskiego Huawei). Wg opinii ekspertów często pojawiających się na łamach mediów, wprowadzenie zapisów na ten temat w jednym z załączników do dokumentacji aukcyjnej, nie ma obecnie podstaw prawnych. Odnoszą się oni do tego, że dwa akty, w których mowa jest o dostawcach wysokiego ryzyka, to nadal procedowana nowelizacja ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa oraz unijna dyrektywa NIS2, obowiązująca od tego roku (dopiero będzie implementowana do prawa polskiego).

UKE jest zdania, że działa zgodnie z prawem.

– Warto wspomnieć, że obecnie prezes UKE na podstawie artykułu 115 ustęp 1 pkt 10 prawa telekomunikacyjnego jest zobowiązany do określenia wymagań dotyczących bezpieczeństwa i integralności infrastruktury telekomunikacyjnej i usług, a mechanizm postępowania z dostawcami wysokiego ryzyka uzyskał pozytywną opinię Kolegium ds. Cyberbezpieczeństwa – mówi Witold Tomaszewski, p.o. rzecznika UKE.

Reklama
Reklama

– Podejmując decyzję co do określania wymagań dotyczących bezpieczeństwa i integralności infrastruktury telekomunikacyjnej i usług i zobowiązań aukcyjnych, prezes UKE korzystał przede wszystkim z dotychczasowych doświadczeń Urzędu, w tym z dotychczasowych postępowań sądowych dotyczących procedur selekcyjnych – dodaje.

Aukcja 5G wg aktualnych zasad ma objąć cztery bloki częstotliwości z zakresu 3,6 GHz o szerokości 100 megaherców każdy. Bloki są zatem większe niż przy pierwszym podejściu do tej procedury w 2020 r. Cenę minimalną za blok – 450 mln zł – mimo upływu czasu i wysokiej inflacji, pozostawiono natomiast bez zmian.

W ten sposób, tłumaczył wcześniej Oko, UKE chce zrekompensować operatorom część kosztów budowy infrastruktury, co do której ma konkretne wymagania jakościowe i pokryciowe. Wymagania te są krytykowane przez niektóre izby zrzeszające operatorów telekomunikacyjnych i ich samych, jako niemożliwe lub bardzo kosztowne w realizacji.

Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama