Były klub Lewandowskiego ma kłopoty? Rajd policji i oskarżenia o pranie pieniędzy

Według doniesień niemieckiej prasy władze FC Bayern stały się celem śledztwa w sprawie rosyjskiego miliardera Aliszera Usmanowa. W tym tygodniu przeszukano stadion i siedzibę klubu, w którym do lipca 2022 roku grał Robert Lewandowski.

Publikacja: 29.04.2023 10:37

Były klub Lewandowskiego ma kłopoty? Rajd policji i oskarżenia o pranie pieniędzy

Foto: PAP/DPA

Dziennik „Bild” poinformował, że niemieccy śledczy przeszukali siedzibę klubu we wtorek 25 kwietnia. Funkcjonariusze z Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej i Bawarskiego Urzędu Kryminalnego przeszukali także pomieszczenia biurowe w Allianz Arena w Monachium.

Jednak według niemieckiego tabloidu FC Bayern nie jest oskarżony o nic oskarżony. Dziennik informuje, że według prokuratury nie prowadzi ona „żadnych dochodzeń przeciwko FC Bayern Monachium ani osobom odpowiedzialnym lub członkom klubu”. Klub potwierdził tę informację. Śledztwo skupia się na Aliszerze Usmanowie: rosyjskim miliarderze, który podobno mieszkał nad jeziorem Tegernsee aż do rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiosną 2022 roku. Wciąż posiada tam trzy wille, mimo, iż prawdopodobnie uciekł do rodzinnego Uzbekistanu. Usmanow, przyjaciel Władimira Putina - jest oskarżony o pranie brudnych pieniędzy – chodzi o duże miliony.

Czytaj więcej

Jak rosyjscy oligarchowie ukrywają swoje cenne nieruchomości w Niemczech

Co łączy rosyjskiego oligarchę z niemieckim klubem piłkarskim. Według dziennika „Bild” jest to Uli Hoeneß - wieloletni menedżer i obecny honorowy prezes klubu, który mieszka również nad Tegernsee w miejscowości Bad Wiessee. Według niemieckich mediów rosyjski miliarder regularnie otrzymywał „bilety VIP na najważniejsze mecze Bayernu w Lidze Mistrzów”. Wkrótce po rozpoczęciu rosyjskiej napaści na Ukrainę Usmanow został umieszczony na liście sankcyjnej Unii Europejskiej, a jego aktywa zostały zamrożone. Według "Bilda" zarzuty prania pieniędzy dotyczą lat 2017-2022. Z raportu wynika, że nie wiadomo, w jakie dowody mogą znajdować się na terenie klubu FC Bayern. Cytowany prokurator powiedział, że „śledztwo nie jest jeszcze zakończone”.

Usmanow na celowniku

"Przyjaciel Putina jest podejrzany o ukrywanie pieniędzy z przestępstw, takich jak uchylanie się od płacenia podatków w latach 2017-2022. Chodzi o wielomilionową kwotę" – pisze "Bild".

Czytaj więcej

Niemcy skonfiskowali jacht rosyjskiego miliardera Aliszera Usmanowa

Według dziennikarzy tabloidu śledczy szukali dowodów na pranie przez Usmanowa pieniędzy i w ten sposób obiektem ich zainteresowania stał się klub piłkarski z Monachium oraz jego honorowy prezydent Uli Hoeness.

Aliszer Usmanow jest właścicielem trzech willi nad jeziorem Tegernsee, które zeszłej jesieni przeszukali śledczy podatkowi. Rosyjski oligarcha bywał tam regularnie od 2016 roku i zatrudnia pracowników, ale nigdy nie złożył zeznania podatkowego.

Dziennik „Bild” poinformował, że niemieccy śledczy przeszukali siedzibę klubu we wtorek 25 kwietnia. Funkcjonariusze z Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej i Bawarskiego Urzędu Kryminalnego przeszukali także pomieszczenia biurowe w Allianz Arena w Monachium.

Jednak według niemieckiego tabloidu FC Bayern nie jest oskarżony o nic oskarżony. Dziennik informuje, że według prokuratury nie prowadzi ona „żadnych dochodzeń przeciwko FC Bayern Monachium ani osobom odpowiedzialnym lub członkom klubu”. Klub potwierdził tę informację. Śledztwo skupia się na Aliszerze Usmanowie: rosyjskim miliarderze, który podobno mieszkał nad jeziorem Tegernsee aż do rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiosną 2022 roku. Wciąż posiada tam trzy wille, mimo, iż prawdopodobnie uciekł do rodzinnego Uzbekistanu. Usmanow, przyjaciel Władimira Putina - jest oskarżony o pranie brudnych pieniędzy – chodzi o duże miliony.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Koniec niemieckiego raju? Hiszpańskie wyspy mówią dość pijackim imprezom
Biznes
Biały Dom przyśpiesza pomoc dla Ukrainy. Nadciągają Patrioty, Bradley’e i Javelin’y
Biznes
Start zapisów do Poland Business Run
Biznes
Cybernetyczna wojna nęka firmy i instytucje
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kierunek zielone miasta. Inwestorzy szansą dla metropolii