Gdy nierezydenci z tzw. nieprzyjaznych krajów (tych, które wprowadziły sankcje i potępiają zbrodniczą rosyjską wojnę) sprzedadzą swoje rosyjskie aktywa - fabryki, oddziały, spółki - ze znaczną zniżką, będą musieli teraz uiścić obowiązkową opłatę do budżetu Kremla. Przy dyskoncie przekraczającym 90 proc. podatek wyniesie co najmniej 10 proc. wartości rynkowej aktywu.
„Rządowa podkomisja ds. kontroli inwestycji zagranicznych dostosowała warunki wycofywania się obywateli z nieprzyjaznych krajów z aktywów w Federacji Rosyjskiej. Aby wycofać się z rosyjskich aktywów, cudzoziemcy ci obowiązkowo będą musieli wpłacić opłatę do rosyjskiego budżetu” – informuje Interfax, powołując się na protokół z posiedzenia komisji rządowej.