O nadanie rosyjskim diamentom wydobywanym w odkrywkowych kopalniach Jakucji statusu „krwawych” wystąpiły USA, UE i Ukraina. Jak dowiedział się „The New York Times”, Biały Dom wysłał w tej sprawie oficjalne pismo do tzw. Procesu Kimberly (Kimberley Process Certification Scheme). Jest to proces certyfikacji ustanowiony przez ONZ, w celu potwierdzenia pochodzenia nieoszlifowanych, surowych diamentów ze źródeł, które są wolne od konfliktów militarnych. Status ten mogą też otrzymać minerały z krajów, których dochody ze sprzedaży są wykorzystywane do finansowania terroryzmu lub ruchów powstańczych. Podpisało się pod nim 46 krajów, w tym 27 członków unii.