Rosyjskie koncerny metalurgiczne upadną bez importu

Rosyjska metalurgia jest krytycznie uzależniona od dostaw z zagranicy. Sankcje zablokowały jednak firmom dostęp do nowych technologii i części zamiennych.

Publikacja: 10.08.2022 03:00

Rosyjskie koncerny metalurgiczne upadną bez importu

Foto: Bloomberg

Rosyjskie koncerny metalurgiczne, z których największe są własnością oligarchów (m.in. objętych sankcjami Olega Deripaski (Rusal) czy Aleksieja Mordaszowa (Siewierstal), mają ogromne problemy z zachowaniem ciągłości produkcji. Jest to spowodowane uzależnieniem od zagranicznych urządzeń i technologii, wynika z lektury projektu Strategii rozwoju przemysłu Rosji do 2030 roku.

Rosyjski resort przemysłu i handlu, który przygotował dokument, wskazuje, że prawie całe wyposażenie zakładów metalurgicznych pochodzi z tzw. nieprzyjaznych krajów (Unia, USA, Japonia, Australia, Norwegia itd). A zachodnie sankcje zakazują dostaw do Rosji.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem