Jeszcze w zeszłym miesiącu zaledwie 28 procent ukraińskich firm pracowało normalnie. Jak wynika jednak z sondażu European Business Association, ukraińskiej organizacji biznesowej, sytuacja powoli zmienia się na korzyść. Obecnie 47 procent przedsiębiorstw pracuje pełną parą, a 50 procent częściowo ogranicza swoją działalność, w tym 37 procent ograniczyło zasięg geograficzny swojej działalności, 17 procent przeszło do kanałów online, a 16 procent zamknęło cześć biur, placówek czy oddziałów.
Wśród firm, które wcześniej zawieszały pracę, 17 procent już ją wznowiło w całości lub w części. Nie działa już tylko 3 procent firm – w kwietniu było to 4 proc., a w marcu 29 procent.
Rośnie też, ale nieznacznie, liczba firm wypłacających pensje swoim pracownikom – już 63 procent przedsiębiorstw wypłaca pełne pensje. 25 procent wypłaca zaliczki lub częściowe pensje. Jednak 13 procent firm zostało zmuszonych do obniżenia wynagrodzeń, a 9 procent do obniżenia lub wstrzymania nagród i premii. Jedna na 25 firm wysłała pracowników na urlopy bezpłatne. Niepokojący może być wzrost o ponad 100 procent liczby firm redukujących zatrudnienie – w maju było to już 8 procent przedsiębiorstw, podczas gdy w kwietniu 3 procent.
Z ankiety wśród firm wynika, że nie zmienia się specjalnie ocena dostępnych rezerw finansowych. Ponad jedna trzecia firm (34 proc.) zakłada, że ich odporność finansowa to 6 miesięcy, 20 procent, że kilka miesięcy, dalsze 20 procent zakłada, że da radę przetrwać co najmniej rok, a 19 procent zakłada, że ma rezerwy na więcej niż rok. Jednak rośnie liczba przedsiębiorstw, które wyczerpały swoje rezerwy – w maju było to już 5 procent, podczas gdy w kwietniu 3 procent. Ukraińscy przedsiębiorcy polegają przy tym na sobie – 92 proc. firm nie korzystało ze środków publicznych (państwowych czy międzynarodowych.
Rosną straty wojenne – 100 dni walk spowodowało u 48 procent firm straty do 1 mln dolarów, u 37 procent między 1 a 10 mln dolarów, a u 12 procent powyżej 10 mln dolarów. Tylko 2 procent firm zrzeszonych w EBA nie poniosło strat. Mimo to, większość firm nie chce zwalniać pracowników ani obniżać wynagrodzeń – nad zwolnieniami zastanawia się 45 procent firm, a nad obniżkami pensji 15 procent. 6 procent przedsiębiorców planuje zwiększać zatrudnienie, a 23 procent chce dawać podwyżki.