Oszuści celują w leasing. Można stracić auto

Przestępcy próbują wyłudzać auta od klientów firm leasingowych – ostrzega Związek Polskiego Leasingu.

Publikacja: 30.03.2022 21:00

Oszuści celują w leasing. Można stracić auto

Foto: AFP

Związek Polskiego Leasingu alarmuje, że na naszym rynku pojawili się pośrednicy, którzy wyszukują klientów firm leasingowych (często są to lekarze, pracownicy branży IT czy inni dobrze opłacani specjaliści) z pozytywną historią kredytową i proponują im wejście w zyskowny biznes. Polega on na wzięciu w leasing samochodu i podnajęciu go pośrednikowi z przeznaczeniem na zagraniczne rynki. Przez kilka miesięcy biznes działa poprawnie, aż do momentu, w którym okazuje się, że auto zostało całkowicie zniszczone, np. podczas nielegalnych wyścigów samochodowych, lub jest wykorzystywane do przemytu narkotyków czy wyłudzania ubezpieczenia. Łamane są przepisy drogowe i kodeks karny.

Przestępcy koncentrują się na drogich, sportowych samochodach, najczęściej takich marek, jak Audi, BMW, Mercedes, Porsche, Volkswagen, które następnie są wywożone z Polski i wynajmowane w tamtejszych wypożyczalniach. Samochody trafiają głównie do Francji, ale też np. do Hiszpanii czy Holandii.

Auta są wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem i ulegają zniszczeniu, a w takich przypadkach zakłady ubezpieczeń odmawiają wypłaty odszkodowania z autocasco. Pojazdy uczestniczące w przestępstwach są zatrzymywane przez organy ścigania i mogą być skonfiskowane. – Konsekwencją takiej sytuacji jest konieczność zapłaty całego zobowiązania w stosunku do firmy leasingowej przez klienta, który zdecydował się użyczyć auto innemu podmiotowi bez uprzedniej zgody leasingodawcy, nie spełniając tym samym innych warunków kontraktu leasingowego – informuje ZPL. I podaje przykłady takich oszustw.

Sportowy samochód został wzięty w leasing przez klienta, który od razu przekazał go na potrzeby wynajmu we Francji. Po dwóch miesiącach okazało się, że samochód został wywieziony do Burkina Faso, a tam rozbity. Wysokie koszty sprowadzenia takiego pojazdu obciążają klienta.

Inny klient wziął w leasing sportowy samochód, który po kilku miesiącach został odnaleziony całkowicie spalony na terenie Francji. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania.

W kolejnym przypadku, na początku września 2021 r., we francuskiej Marsylii policja zatrzymała osiem pojazdów. Samochody były użytkowane przez handlarza narkotyków na podstawie kontraktów „ręcznie” spisywanych na masce samochodu. Były zarejestrowane w Polsce, ale nie posiadały ubezpieczenia wymaganego przez francuski kodeks drogowy i ubezpieczeniowy. Policja skonfiskowała osiem pojazdów, w tym Audi Q8, a następnie zostały one wystawione na licytację. Odzyskanie samochodów nie jest możliwe.

Zdaniem ZPL na tym etapie nie można wskazać jednego schematu postępowania. W proceder zamieszani bywają zarówno klienci firm leasingowych, jak i dostawcy czy pracownicy dostawców. Eksperci branży leasingowej zwracają uwagę, że sprawa może dotyczyć również klientów, którzy mają pozytywną historię kredytową w danej firmie leasingowej. I zalecają głęboko posuniętą ostrożność.

Czytaj więcej

Polski Ład może zwiększyć atrakcyjność wynajmu długoterminowego samochodów
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne