O nawet 15 proc., do 1,73 zł, rosły w czwartek notowania budowlanej firmy specjalizującej się w instalacjach energetycznych i przemysłowych. Nieujawniony podmiot – jak głosi komunikat międzynarodowy renomowany inwestor – złożył PBG (ściślej: zarządcy PBG, bo spółka jest w restrukturyzacji) ofertę nabycia 42,5 mln akcji Rafako stanowiących 33 proc. w kapitale. Kurs wystrzelił, chociaż oferta obwarowana jest warunkami.

„Jestem bardzo zadowolony z tej oferty, to inwestor bardzo prestiżowy. Myślę, że warunki są do spełnienia" – napisał nam Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes Rafako. Nie zdradził, do kiedy obowiązuje oferta.

Co to za warunki? Ugaszenie kluczowych pożarów. Po pierwsze, Rafako musi doprowadzić do ponownej synchronizacji bloku energetycznego w Jaworznie zbudowanego dla Tauronu – jest to spodziewane pod koniec kwietnia. Po drugie, dogadać się z Gaz-Systemem w sprawie rozliczenia zerwanych kontraktów na budowę gazociągu i tłoczni – tu trwają mediacje. Rafako musi się też porozumieć z JSW i PGE. Kolejne warunki to zawarcie przez Rafako umów z bankami w sprawie refinansowania zadłużenia i udzielenia nowego finan- sowania. Sam inwestor chce przejąć część długu spółki – musi to być co najmniej 50 proc. wierzytelności układowych, które miałyby zostać skonwertowane na obligacje zamienne na akcje. Najpierw jednak musi przeprowadzić badanie due diligence (audyt prawnofinansowy).

W styczniu ofertę zakupu akcji Rafako od PBG złożył nieujawniony podmiot krajowy.