Grupa Real 2B otwiera w tym tygodniu centra handlowe w Strzygomiu i Mysłowicach. Będą to hybrydowe centra handlowe.
- Hybrydowość polega na tym, że jest to połączenie trzech funkcji – tłumaczył Fijałkowski. - Pierwszą funkcję pełni galeria handlowa, jednopoziomowa, płaska. Drugą funkcję spełnia retail park. Są to sklepy, w których produkty są cięższe. Wejścia do sklepów są z zewnątrz parkingu, żeby łatwo było towar załadować do samochodu. Trzecia, funkcja kinowa też jest dołączona na zewnątrz, ze względu na to, że często godziny seansów są późne – mówił.
Firma zakłada budowę kolejnych centrów w Sulechowie, Olkuszu, Pułtusku i Oławie, czyli w miejscach, gdzie cena metra kwadratowego działek jest dużo mniejsza od np. Wrocławia. - Wielu mieszkańców mniejszych miast traciło dużo czasu, żeby dojechać do większego miasta i zrobić tam zakupy. Inwestujemy w miejscowościach, które mają między 20 a 100 tys. mieszkańców – ocenił gość programu.
Opłacalność inwestycji Fijałkowski tłumaczy większym indeksem siły nabywczej w mniejszych miastach. - Podaż centrum handlowych w dużych miejscowościach jest ok. 800 m na 1000 mieszkańców. W mniejszych, których inwestujemy jest około 100 m. Po wybudowaniu naszej galerii będzie 500 m. Indeks siły nabywczej wg danych GUS w małych miejscowościach jest do 10 proc. wyższy. Na tym bazujemy – mówił.