Kłopoty z pozbyciem się zapasów w tak krótkim czasie mogliby mieć przede wszystkim mali i średni sklepikarze. Już pojawiają się też głosy o możliwym wzroście szarej strefy, w stronę której zwrócą się konsumenci pozbawieni wkładów smakowych.
O komentarze poprosiliśmy producentów podgrzewaczy tytoniu. – Krytycznie odnosimy się do pomysłu Komisji Europejskiej, który zakazywałby sprzedaży wkładów tytoniowych do podgrzewania o charakterystycznym aromacie. W przypadku papierosów o smaku mentolowym przewidziano czteroletni okres przejściowy. Brak podobnych regulacji w przypadku tytoniu do podgrzewania wpłynąłby negatywnie na handel, gospodarkę i konsumentów – ocenia Adam Suchenek, rzecznik prasowy Philip Morris Polska. Przekonuje, że gdyby ten zakaz wszedł w życie, konsumenci z dnia na dzień byliby zmuszeni do szukania wyrobów w szarej strefie, a te nadal będą dostępne za naszą wschodnią granicą. – Badania naukowe wielu produktów tytoniowych do podgrzewania wskazują na ich potencjał niższej szkodliwości w porównaniu z paleniem papierosów. Natomiast badania rynkowe pokazują, że ich konsumentami są osoby wcześniej palące papierosy, a ponad 60 proc. z nich wybiera warianty smakowe, głównie o smaku mentolowym. Jeśli zakaz wejdzie w życie, konsumenci papierosów, którzy nie rzucają palenia, stracą dostęp do takiej alternatywy, która jest lepszym wyborem niż palenie – mówi Suchenek.
British American Tobacco Polska po zastanowieniu postanowiło nie komentować tej sprawy.
– Wszystkie działania ograniczające sprzedaż są problemem. Tak było też z zakazem sprzedaży papierosów mentolowych, które szczególnie w Polsce stanowiły dużą część rynku. Nie tędy droga do ograniczenia palenia – mówi Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu. – Wyroby tytoniowe stanowią dla handlu w Polsce dużą część sprzedaży. Wszelkiego rodzaju ograniczenia w handlu, które mogą być zastosowane u nas, jak i te wdrażane w innych krajach, są więc uderzeniem w handel. Jako PIH zawsze staliśmy na stanowisku, że nie powinno się ograniczać dostępu do legalnych produktów, bo stymuluje to szarą strefę – dodaje.
Planowany zakaz sprzedaży smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu to kolejny cios w ten segment rynku. Od początku 2022 r. o 50 proc. wzrosła akcyza na tę kategorię wyrobów nowatorskich.