Jest drogo, ale w hotelach na święta dużo rezerwacji

W Polsce najpopularniejsze jest Zakopane i Karpacz, a za granicą – Egipt, Wyspy Kanaryjskie i Cypr. Hotelarze obawiają się, że wiele osób może wystraszyć nowy wariant koronawirusa.

Publikacja: 14.12.2021 21:00

Jest drogo, ale w hotelach na święta dużo rezerwacji

Foto: Adobe Stock

Bożonarodzeniowych rezerwacji w kraju jest nawet więcej niż w 2019 roku, przed pandemią – wynika z analizy platformy Noclegi.pl. Najwięcej tam, gdzie jest tanio.

Według wyliczeń Noclegów.pl średnia cena świątecznych wyjazdów jest wyższa o 20 proc. niż przed pandemią i wynosi 99,60 złotych za osobę za noc. I nie odstrasza to turystów, którzy chcą na święta wyjechać do Zakopanego, Krakowa, Wisły czy Krynicy-Zdroju. W tym roku popularnym kierunkiem jest też Warszawa.

– Pomimo wysokich cen turyści nie tylko decydują się wyjechać, ale też wydłużają świąteczny pobyt poza domem. W 2019 r. średni wyjazd trwał trzy dni, teraz są to cztery dni – mówi Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl.– Najczęściej wybieramy apartamenty, ale powoli do łask wracają hotele. Następne w kolejności wyboru są pensjonaty, wille i domy gościnne. Najtaniej jest w kwaterach prywatnych, gdzie średni koszt wyjazdu może się zamknąć w 1318 zł – tłumaczy Jaworska.

Najdrożej jest w Zakopanem. Średnio za czterodniowy pobyt czterech osób trzeba tam zapłacić 2589 zł. – To wzrost o 63 proc. względem 2019 r. Jeśli nawet wziąć pod uwagę wydłużenie wyjazdu o jeden nocleg, to i tak ten wzrost jest znaczący – podkreśla ekspert Noclegi.pl i dodaje, że branża najwyraźniej postanowiła wysokością cen zrekompensować sobie część strat związanych z obostrzeniami. Ponadto większość ofert wymaga przedpłaty lub nie daje możliwości zwrotu – hotelarze nie są w tym okresie tak elastyczni jak podczas weekendu listopadowego.

Na ostatni moment

Na tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na zakopiańskie stawki, czekają tańsze noclegi, np. w Polanicy-Zdroju, gdzie pobyt kosztuje średnio 796 zł za trzy dni.

– Pamiętać też należy, że przed pandemią rezerwowaliśmy noclegi z wyprzedzeniem, teraz zostawiamy to na ostatnią chwilę, więc ostatnie wolne miejsca prawdopodobnie też zostaną sprzedane – zauważa Jaworska.

Czytaj więcej

Hotelarze: Słabe zimowe rezerwacje i widmo wzrostu kosztów w nowym roku

Nie będzie tanio na sylwestra, bo już teraz w Zakopanem i Karpaczu 99 proc. obiektów jest w pełni zarezerwowanych. Nieco więcej miejsc jest w Gdańsku (94 proc. dostępnego obłożenia) oraz w Krakowie (90 proc.). W okresie noworocznym Polacy wybierają wyjazdy najczęściej trzydniowe. Średnia cena rezerwacji w Zakopanem to 2729 zł, a cena za osobę za noc to średnio 174 zł. Drogo też jest w Sopocie – średnio 157 zł za nocleg dla jednej osoby. Znacznie taniej w Kołobrzegu – 69 zł za osobę, czy w Poroninie – 76 zł.

Leszek Mięczkowski, prezes Grupy Dobry Hotel zarządzającej 15 obiektami, nie ukrywa jednak, że rezerwacje nie idą tak dobrze, jak można się było tego spodziewać. – Nadal nie wiemy, jakie będą obostrzenia, a obłożenie w na przykład bardzo atrakcyjnych dwóch hotelach w Krakowie nie przekracza 40 proc., a średnia dla pozostałych, w tym także dla Hotelu Mikołajki w Mikołajkach i Domu Zdrojowego w Jastarni, wynosi 20–30 proc. Liczę na to, że kiedy już będziemy mieli jasność co do zasad sanitarnych obowiązujących w okresie świątecznym, liczba rezerwacji wzrośnie – dodaje prezes Mięczkowski.

Dlaczego rosną ceny

– Warto podkreślić, że nie wszystkie hotele w Polsce podniosły ceny. Z badania IGHP wynika, że 54 proc. obiektów faktycznie odnotowało średnie ceny wyższe niż w listopadzie 2019 r., czyli w czasie przed pandemią, ale jednocześnie spadek średniej ceny zanotowało 30 proc. hoteli – wskazuje Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP). Jego zdaniem rosnąca tendencja cenowa wynika z kilku przyczyn. – Głównym powodem jest znaczny wzrost kosztów prowadzenia działalności, zarówno wyższych kosztów pracowniczych, głównie wynagrodzeń, jak i wzrost cen towarów i usług, np. w gastronomii. Większość hotelarzy mocno odczuła wzrost kosztów energii elektrycznej, gazu czy wywozu śmieci, nie mówiąc już o wysokim poziomie inflacji – podkreśla prezes Węgłowski.

Same hotele natomiast narzekają również na to, że Polacy zaczęli robić rezerwacje bardzo późno, a dodatkowo jeszcze często je odwołują, bo zmieniają się przepisy dotyczące dostępności miejsc dla osób niezaszczepionych. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez IGHP, połowa hoteli, które na nią odpowiedziały, już teraz wskazała na poziom 20 proc. anulacji świątecznych.

Czytaj więcej

Hotele stroją się na święta

Za granicą taniej

Coraz częściej też polscy turyści dochodzą do przekonania, że wypoczynek za granicą może być bezpieczniejszy ze względu choćby na wstępną selekcję sanitarną turystów (np. obowiązkowe paszporty Covid-19 czy negatywne testy w samolotach).

Niebagatelne znaczenie ma również cena wypoczynku. Wycieczki do Egiptu, gdzie nadal jest bardzo ciepło, kosztują teraz taniej niż latem i jesienią. Na Maltę lub Cypr można polecieć za ok 1000–1100 zł do hotelu 3–4-gwiazdkowego z wyżywieniem HB. Z kolei 8-dniowe bożonarodzeniowe wakacje all inclusive w 5-gwiazdkowym hotelu w Turcji można zarezerwować już za 1700–1800 zł – wynika z analizy Travelplanet.pl.

W tym roku hitem wśród wyjazdów zagranicznych są również Wyspy Kanaryjskie albo Madera, gdzie świąteczny tydzień można spędzić w bardzo dobrych warunkach za 2200–2900 zł i wiadomo, że do wjazdu wystarczy dokument o zaszczepieniu.

Opinia dla „Rz"
Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.pl

Jeśli Boże Narodzenie za granicą – to przede wszystkim w Egipcie. Połowa klientów biur podróży chcących spędzić świąteczny czas w ten sposób wybiera właśnie odpoczynek w kurortach nad Morzem Czerwonym. Drugi co do popularności jest Cypr, a na trzecim miejscu są Wyspy Kanaryjskie. Ok. 10 proc. turystów zarezerwowało świąteczne wyloty na Dominikanę i do Meksyku. Ma to niewątpliwie związek z liberalnymi przepisami sanitarnymi związanymi z wjazdem do tych krajów. Warto też pamiętać, że osoby zaszczepione również w Europie, ale także w Turcji i Egipcie, nie podlegają sanitarnym obostrzeniom związanym z wjazdem do danego kraju.

Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje