Reklama

Kreml zamyka lojalnego biznesmena,bo wiedział za dużo

Założyciel jednej z największych firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem w Rosji będzie sądzony za zdradę. Biznesmen, który dostawał intratne zamówienia rządowe, obsługiwał największe korporacje i spotykał się w Putinem, jest podejrzany o ujawnienie Amerykanom ingerencji rosyjskich służb w wybory prezydenckie w USA.

Publikacja: 29.09.2021 16:15

Kreml zamyka lojalnego biznesmena,bo wiedział za dużo

Foto: Bloomberg

Ilja Saczkow, bo o niego tu chodzi, został w środę aresztowany na dwa miesiące decyzją sądu w Moskwie. Aresztowanie poprzedziło poprzedzone przeszukaniami w moskiewskim biurze Grupy IB. Według agencji Interfax, materiały sprawy, w której Saczkowowi grozi do 20 lat kolonii karnej, są utajnione.

Saczkow kieruje biznesem, w skład którego wchodzi 6 firm, w tym zarejestrowane w Amsterdamie i Singapurze. Uchodził za lojalnego wobec władz szefa; jego firmy otrzymywały liczne kontrakty rządowe; trzykrotnie spotkał się z Władimirem Putinem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Politechnika Warszawska sprzedaje technologie
Biznes
Mercedes-Benz chce zarejestrować markę w Rosji. Dlaczego robi to teraz?
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Reklama
Reklama