„Cyfrowy Polsat zmienia się dla swoich klientów". To hasło z kampanii reklamowej grupy Zygmunta Solorza. Jak się okazuje, to nie tylko hasło towarzyszące zmianie nazw i logotypów oraz zmianom w ofertach. Można je od poniedziałku lekko zmodyfikować na „Cyfrowy Polsat zmienia się dla swoich akcjonariuszy". Zygmunt Solorz ogłosił bowiem, że chciałby, aby Cyfrowy Polsat wszedł w nowy dla niego biznes. Giełdowym inwestorom, którym koncepcja nie odpowiada, proponuje, aby sprzedali akcje.
Miliarder, należący do niego wehikuł Reddev Investments i Cyfrowy Polsat zawarli w poniedziałek porozumienie, w którym zapowiedziano, że giełdowa spółka ogłosi wezwanie na własne akcje. W ten sposób założyciel Polsatu umożliwia mniejszościowym akcjonariuszom opuszczenie statku, który zmienia kurs.
Tych, którzy zechcą pozostać, zapewnia, że nadal będzie dbać o wartość Cyfrowego Polsatu.
– Osobiście jednak głęboko wierzę w Grupę Polsat Plus i jej przyszłość i zapraszam wszystkich chętnych do współuczestniczenia ze mną, w roli akcjonariuszy, w budowie przyszłości Grupy Polsat Plus. Deklaruję, że będę działał z równym zaangażowaniem i dbaniem o wartość Grupy dla wszystkich jej interesariuszy, tak jak dotychczas robiłem to przez minione niemal 30 lat – oświadczył Zygmunt Solorz.
Czytaj więcej
– Im szybciej Polska będzie miała dostęp do energii z atomu, tym lepiej dla jej mieszkańców i gos...