Lepszy marzec w Europie

Sprzedaż nowych samochodów w Europie skoczyła w marcu o 10,8 proc. do 1,64 mln sztuk dzięki ożywieniu popytu — podała organizacja producentów ACEA

Publikacja: 16.04.2010 15:24

Do lepszego wyniku przyczynił się też jeden więcej dzień roboczy. I to byłyby wszystkie dobre wiadomości. Producentów czekają ciężkie czasy, bo skończyły się albo dobiegają końca programy dopłat za złomowanie starych pojazdów przy kupowaniu nowych.

Najbardziej widać to na rynku niemieckim: dopłat już nie ma od września i sprzedaż zmalała aż o 26,6 proc. W innych krajach trwa jeszcze bonanza: w Hiszpanii sprzedaż skoczyła o 63,1 proc., ale rok temu była tragiczna, we Włoszech wzrosła o 19,6 proc., we Francji o 17,9. Największym rynkiem ze sprzedażą 400 tys. pojazdów (+26,6 proc.) okazała się Wielka Brytania.

Sprzedaż w I kwartale zwiększyła się o 9,2 proc. do 3,67 mln szt. dzięki rosnącej popularności pojazdów bardziej przyjaznych dla środowiska, ale wobec I kwartału 2008 r., gdy sektor motoryzacji nie wpadł jeszcze w głęboki kryzys, rynek zmalał teraz o 9,4 proc.

W Europie Środkowej marzec oznaczał spadek o 10 proc., przy czym sytuacja w poszczególnych krajach była bardzo różna. W Czechach nastąpił skok o 40,6 proc., z kolei na Węgrzech rynek załamał się o 53,3 proc.

W Polsce sprzedano 29 346 nowych aut, o 20,28 proc. więcej niż w lutym, ale w skali rok do roku sprzedaż zmalała o 5,66 proc. Po trzech miesiącach rynek niemal nie zmienił się (-0,06 proc.) i wyniósł 79 114 sztuk. Specjaliści uznali to za dobry wynik.

Jeśli chodzi o producentów, to większość nowinna być zadowolona z marca. Największa grupa w Europie, Volkswagen, zwiększyła sprzedaż o 8,5 proc., po trzech miesiącach o 24,6 proc., bo popyt na jej główną markę wzrósł o 27 proc. Szef pionu sprzedaży Christian Kingler twierdzi, że mimo tak dobrych wyników firmę czeka trudny rok. Dotychczasowa pozytywna tendencja pozwala na optymizm, że osiągnie w sumie poprawę większą od wzrostu całego rynku — dodał.

Renault poprawił się o 33,3 proc. dzięki skokowi sprzedaży Daci o 8,5 proc. Rumuńska filia osiągnęła 2,1 proc. udziału rynkowego i zrównała się z SEAT-em, który poprawił sprzedaż o 8 proc. Dobrze wypadli też przedstawiciele odradzającego się segmentu luksusowego: BMW z +13,8 proc. i Mercedes Benz z +3,8.

Wśród Azjatów Nissan wypadł najlepiej zwiększając sprzedaż o 42,4 proc., Huyndai i Kia o 24,4 proc. Toyota odczuła skutki problemów z jakością, popyt na jej auta w Europie zmalał o 13,6 proc. Honda i Suzuki wypadły jeszcze gorzej: odpowiednio -16 proc. i -19 proc.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne