W głębokim dołku zakończył ubiegły rok polski rynek autobusów. Liczba rejestracji spadła w porównaniu z rokiem wcześniejszym o przeszło 18 proc. Krajowi przewoźnicy zakupili łącznie 1279 pojazdów, licząc razem segmenty do ciężaru 3,5 tony i powyżej. To oznacza zakupy mniejsze aż o 282 szt. niż rok wcześniej.
Według raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) przygotowanego we współpracy z branżową firmą analityczną JMK, Strategiczny obszar dla polskiego rynku – segment autobusów miejskich skurczył się z 938 szt. w 2011 roku do zaledwie 559 szt. w ubiegłym. Ten gigantyczny, przeszło 40-procentowy spadek jest efektem brakiem unijnych kontraktów, które rok wcześniej znacząco wpłynęły na rynkową koniunkturę.
Jeszcze w pierwszej połowie roku autobusowy rynek utrzymywał dodatni bilans w porównaniu z poprzednim okresem. Niestety, dwucyfrowe spadki w lutym i od maja do końca roku przełożyły się na ujemny skumulowany rezultat. Decydujący okazał się wrzesień, kiedy zarejestrowano zaledwie 61 autobusów, blisko trzy razy mniej niż rok wcześniej oraz grudzień, który przyniósł spadek rejestracji o prawie 60 proc.
Zestawienie poszczególnych miesięcy wyraźnie pokazuje, że do maja ubiegłego roku na polskim rynku autobusowym panowała świetna koniunktura. Optymistycznie wyglądał zwłaszcza segment autokarów turystycznych: dzięki zamówieniom firm przewozowych szykujących się na ruch turystyczny wywołany organizacja przez Polskę piłkarskich mistrzostw Europy, branża odczuła prawdziwy boom. Tylko od stycznia do października liczba rejestrowanych tego typu pojazdów wzrosła w ujęciu rok do roku o 85 proc. Nieźle było także w przypadku autobusów międzymiastowych. Dobra passa zakończyła się jednak w sierpniu, kiedy rynek zaczął notować spadek w porównaniu do roku 2011 właśnie przez autobusy miejskie.
- Teraz wracamy do normalnego poziomu odnowy autobusowej floty, czyli ok 500-600 szt. rocznie – twierdzą analitycy PZPM i JMK. Ta „normalizacja" ma potrwać przynajmniej do roku 2016, kiedy spodziewana jest kolejna fala unijnych inwestycji w transporcie publicznym.