Reklama

Drogi trzeba budować 20-kilometrowymi odcinkami

Rząd ma pomysł, jak sprawniej budować drogi. Chce przydzielać kontrakty na krótkie, ok. dwudziestokilometrowe odcinki. Mniejsze firmy zacierają ręce, giganci kręcą nosem

Aktualizacja: 07.01.2008 14:00 Publikacja: 07.01.2008 00:34

Drogi trzeba budować 20-kilometrowymi odcinkami

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada rewolucję budzącą kontrowersje na rynku. – Kontrakty będziemy dzielić na małe ok. 20-km odcinki – zapowiada Zbigniew Kotlarek, generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad. Twierdzi, że GDDK przetestowała już to rozwiązanie, budując między innymi autostradę A2 między Koninem a Strykowem. Podzielono 105-kilometrowy odcinek na pięć mniejszych. Budowę wszystkich udało się zakończyć w ciągu 22 miesięcy. Cieszą się z tego małe firmy.

– Popieramy ten pomysł Generalnej Dyrekcji, od dawna to właśnie postulowaliśmy – mówi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. – Skorzystają na tym przede wszystkim mniejsze firmy, głównie z polskim kapitałem. Będą mogły zdobyć doświadczenie i referencje wymagane np. przez kontrahentów poza granicami naszego kraju – dodaje.

Do tej pory głównymi graczami na rynku było pięć dużych firm budowlanych – Budimex-Dromex, Strabag, Kirchner, Skanska i WPRD. To one na przestrzeni kilku ostatnich lat brały najwięcej zleceń. I to im najbardziej nie na rękę jest dzielenie inwestycji na mniejsze odcinki.

– Dzielenie budowy na mniejsze odcinki nie zawsze jest ekonomicznie opłacalne dla zamawiającego – mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu-Dromeksu. – Im dłuższy odcinek drogi buduje jedna firma, tym mniejszy koszt budowy 1 km – wyjaśnia.

Drogowcy chcą też obniżyć wymagania stawiane firmom startującym w przetargach, przyspieszyć procedurę wyboru kontrahentów – wszystko, by zrealizować ambitny plan budowy sieci dróg ekspresowych i autostrad.– Nasz budżet na ten rok wynosi ponad 20 mld zł. To dwukrotnie więcej, niż mieliśmy do dyspozycji w 2007 r. – mówi Zbigniew Kotlarek.

Reklama
Reklama

Na prace przygotowawcze ma zostać wydane 1,9 mld zł, o 600 mln zł więcej niż w 2006 r. W ciągu roku GDDKiA chce przygotować do budowy ponad 625 km dróg. Nawet jeżeli doinwestowanemu i rozbudowanemu urzędowi się to uda – problemy mogą jak zwykle pojawić się w momencie wyboru wykonawców. Praktyką są niestety liczne odwołania od wyników przetargów. To sprawia, że wybór wykonawcy od momentu otwarcia kopert może trwać i rok. – Przygotowaliśmy projekt nowych przepisów, które skrócą ten czas do trzech miesięcy – wyjaśnia Zbigniew Kotlarek.

Plany urzędu przewidują też większe złagodzenie warunków stawianych przyszłym kontrahentom. Pierwsza liberalizacja przepisów nastąpiła na początku 2007 r. Dzięki temu do przetargów zaczęły stawać i mniejsze firmy. Wraz z ich pojawieniem się udało się obniżyć koszty budowy – składane przez nich kosztorysy były dużo niższe niż oferty głównych graczy od lat obecnych na rynku.

Teraz Generalna Dyrekcja liczy na dalszy spadek lub przynajmniej na zahamowanie wzrostu kosztów budowy. Wtedy zdaniem władz sekcji krajowej drogownictwa NSZZ „Solidarność” te wymagania mogłyby być jeszcze niższe.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada rewolucję budzącą kontrowersje na rynku. – Kontrakty będziemy dzielić na małe ok. 20-km odcinki – zapowiada Zbigniew Kotlarek, generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad. Twierdzi, że GDDK przetestowała już to rozwiązanie, budując między innymi autostradę A2 między Koninem a Strykowem. Podzielono 105-kilometrowy odcinek na pięć mniejszych. Budowę wszystkich udało się zakończyć w ciągu 22 miesięcy. Cieszą się z tego małe firmy.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Biznes
Sprzedaż działki pod CPK, Polska potęgą w produkcji zniczy i rekord WIG
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Biznes
Porozumienie USA–Chiny, fala pustostanów nadchodzi i napięcia Bruksela–Pekin
Biznes
Zmarł Maciej Adamkiewicz, twórca sukcesu Adamed Pharma. Miał tylko 59 lat
Biznes
Francis Ford Coppola sprzedaje luksusowe zegarki. „Jestem bankrutem”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Biznes
Najnowsza, eksperymentalna szczepionka Moderny okazała się nieskuteczna
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama