Reklama
Rozwiń
Reklama

Rolnik powinien wybierać kasę

Rozmowa "Rz" z dr hab. Renatą Przygodzką

Publikacja: 07.05.2008 03:12

Rz: Czym polski system ubezpieczeń społecznych rolników różni się od systemów w Europie?

Renata Przygodzka, Uniwersytet w Białymstoku: Nasz system nie jest żadnym ewenementem na tle innych krajów. W Niemczech, we Francji także funkcjonują odrębne kasy, do których składki wpłacają rolnicy. Tam też państwo dofinansowuje świadczenia. Co więcej, gdy pod koniec lat 80. tworzono KRUS, wzorowano się na europejskich rozwiązaniach. Wówczas był to najbardziej postępowy system, niestety dziś nie spełnia podstawowych wymogów.

KRUS w 94 proc. dofinansowywany jest z budżetu. Jak to wygląda w Niemczech czy Francji?

Tam dotacje nie przekraczają 60 – 70 proc. wartości wypłacanych na rzecz rolników świadczeń. W Polsce byłoby podobnie, gdyby nie nieszczelność systemu. Gdy w latach 90. nastąpiły masowe zwolnienia w firmach, ludzie szukali zajęcia na wsi, aby tylko móc wpisać się do KRUS. Potem podejmowali inne prace, ale pozostawali przy niższych składkach.

W jakim kierunku powinny pójść prace nad reformą systemu?

Reklama
Reklama

Podstawową kwestią pozostaje to, jak system finansować. Jeśli ze składek, to czy powinny być one różnicowane i na podstawie jakich kryteriów. Trzeba pracować jednocześnie nad zmianami w KRUS i podatkach dla rolników. Kryterium i w jednym, i w drugim przypadku powinny być dochody wyliczane w oparciu o realne przychody rolników oraz realne koszty działalności. W niektórych przypadkach można ustalać dochód szacunkowo. Oznacza to, że rolnicy powinni mieć możliwość dokonania wyboru między korzystniejszą dla siebie formą, czyli zasadami ogólnymi, a ryczałtem. Ponadto ważną kwestią jest wprowadzenie do systemu KRUS ekwiwalentności składek i świadczeń, dzięki czemu istniałyby wyraźne bodźce do płacenia wyższych składek.

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama