Przeznaczmy miliard euro na pomoc dla rolników w krajach rozwijających się

- Afrykańska zielona rewolucja może być bowiem zasadniczym elementem rozwiązania obecnego kryzysu spowodowanego wzrostem cen żywności - piszą Louis Michell, komisarz UE ds. rozwoju i pomocy humanitarnej i Mariann Fischer-Boel, komisarz UE ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich

Publikacja: 19.07.2008 03:00

Od lewej Louis Michell, komisarz UE ds. rozwoju i pomocy humanitarnej i Mariann Fischer-Boel, komisa

Od lewej Louis Michell, komisarz UE ds. rozwoju i pomocy humanitarnej i Mariann Fischer-Boel, komisarz UE ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich

Foto: Rzeczpospolita

Na środku piaszczystej drogi płonie stos opon. Gęsty, oleisty smog unosi się coraz wyżej nad zrujnowanym afrykańskim miastem. Rozwścieczony tłum wznosi zaciśnięte pięści.

W ostatnich miesiącach taką scenę można było zobaczyć w wielu afrykańskich i rozwijających się krajach, w których zwykłych mieszkańców nagle nie stać już nawet na najbardziej podstawowe artykuły spożywcze, takie jak bochenek chleba czy miska ryżu.

Ostatnie podwyżki cen żywności uderzyły najbardziej w ludność krajów rozwijających się. Setki milionów ludzi popadły w jeszcze większe ubóstwo pomimo płynących z całego świata obietnic rozwiązania tego problemu.

Afryce potrzebna jest rewolucja. Jednak tym razem nie na ulicach, lecz raczej na polach uprawnych. Afrykańska zielona rewolucja może być bowiem zasadniczym elementem rozwiązania obecnego kryzysu spowodowanego wzrostem cen żywności.

Właśnie dlatego Komisja Europejska proponuje dziś ustanowienie specjalnego instrumentu finansowego o wartości jednego miliarda euro, aby pomóc rolnikom w krajach rozwijających się zwiększyć produkcję rolną. Taki jednorazowy zastrzyk gotówki zostanie przeznaczony np. na lepszej jakości nasiona i nawozy dla rolników.

Nasze cele związane z funduszem są jasne: ma on zwiększyć produkcję rolną oraz bezpieczeństwo żywnościowe w krajach objętych pomocą, zmniejszyć odsetek ludności cierpiącej z powodu niedożywienia i docelowo wpłynąć na obniżenie inflacji cen żywności. Podejmiemy współpracę przede wszystkim z organizacjami międzynarodowymi.

Instrument ma dać rolnikom w krajach rozwijających się narzędzia potrzebne do uzyskania bardziej obfitych zbiorów.

Trzeba także dostrzec, że w akcji tej chodzi o znacznie więcej niż tylko pieniądze.

Nowy fundusz jest odzwierciedleniem podstawowych wartości Unii Europejskiej. To konkretny przykład solidarności między Europą a krajami rozwijającymi się. W związku z wyższymi cenami żywności UE wydała mniej na wsparcie rynku rolnego, niż planowano, co pozwala jej stworzyć jednorazowo proponowany fundusz.

Wierzymy, że w ten sposób uda nam się przekształcić kryzys cen na rynku żywności w szansę dla rozwijających się krajów. Jeśli rolnicy w tych krajach zdołają sprostać rosnącemu popytowi na rynkach światowych, wzrost cen może okazać się dla nich zyskowny. Społeczności wiejskie zaczną wychodzić z ubóstwa, podnosząc standard życia setek milionów osób.

Wierzymy, że jest to doskonała inicjatywa, która może mieć szybkie i pozytywne przełożenie na jakość życia w krajach rozwijających się. W naszym świecie współzależności zwalczenie kryzysu żywnościowego musi być dla nas priorytetem i musimy mu stawić czoła razem.

Rewolucje, ze względu na swój charakter, są trudne do przewidzenia. Jednak w tym konkretnym przypadku cieszy nas zapowiedź, że Afrykę czeka zielona rewolucja.

Na środku piaszczystej drogi płonie stos opon. Gęsty, oleisty smog unosi się coraz wyżej nad zrujnowanym afrykańskim miastem. Rozwścieczony tłum wznosi zaciśnięte pięści.

W ostatnich miesiącach taką scenę można było zobaczyć w wielu afrykańskich i rozwijających się krajach, w których zwykłych mieszkańców nagle nie stać już nawet na najbardziej podstawowe artykuły spożywcze, takie jak bochenek chleba czy miska ryżu.

Pozostało 83% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Biznes
Czesi nie chcą w Pradze popularnej „atrakcji”. Nowy zakaz wymierzony w turystów
Biznes
Fala bankructw na świecie. Zagrożone budownictwo
Biznes
Producenci i kupcy stawiają na wysoką jakość, unikatowość i ekologię. Targi Marek Własnych w Kielcach
Biznes
Politycy koalicji w specjalnych strefach ekonomicznych. "Posiadają niezbędne kwalifikacje"