– Prospekt emisyjny spółki zostanie złożony do końca września. Jeszcze w tym roku mniejszościowy pakiet naszych akcji znajdzie się na warszawskiej giełdzie – mówi Dariusz Stefański, prezes PCC Intermodal. Pakiet większościowy papierów spółki pozostanie własnością grupy PCC.
Firma na razie nie chce zdradzić, ile akcji ma zostać upublicznionych i jaką kwotę spółka chciałaby pozyskać. Jak wynika z informacji „Rz”, chodzi o 50 – 60 mln zł.
Pozyskane pieniądze mają zostać w całości przeznaczone na budowę nowoczesnego terminalu przeładunkowego w Kutnie. Do 2012 r. spółka chce wybudować kolejne cztery: w Sosnowcu, Poznaniu, we Wrocławiu i w Tczewie. W ubiegłym roku spółka miała 6,3 mln zł straty.
Jak przekonuje prezes firmy, to idealny moment na debiut. – Inwestorzy powinni docenić naszą firmę – mówi Stefański. Obecnie udział transportu intermodalnego w Polsce to 2 – 5 proc. całości przewozów kolejowych, ale w ciągu kilku lat ma on wzrosnąć kilkakrotnie. Przeładunek kontenerów na świecie rośnie w tempie 8 – 10 proc. rocznie. – Transport intermodalny na długich trasach jest tańszy od samochodowego o 20 proc. – twierdzi Dariusz Stefański.
PCC Intermodal będzie pierwszą spółką z grupy, która zadebiutuje na GPW. Ma przetrzeć szlaki następnym siostrzanym firmom. – Jeżeli debiut przebiegnie po naszej myśli, w przyszłym roku na giełdzie mogą znaleźć się akcje PCC Rokita lub PCC Rail – mówi Waldemar Preusnerr, prezes i właściciel grupy PCC.