Przepychanki o Opla

Brytyjczycy przeciwni transakcji. Niemcy bronią Magny i Sbierbanku

Publikacja: 25.09.2009 06:22

Peter Mandelson, brytyjski minister przemysłu i jego przyjaciel, miliarder Oleg Deripaska, do któreg

Peter Mandelson, brytyjski minister przemysłu i jego przyjaciel, miliarder Oleg Deripaska, do którego należy AwtoWAZ

Foto: Fotorzepa

Propozycja Magny i Sbierbanku negocjujących przejęcie Opla jest mniej atrakcyjna z biznesowego punktu widzenia niż konkurencyjna, złożona przez fundusz RHJ – uważa brytyjski minister przemysłu Lord Peter Mandelson. Jeszcze niedawno gorąco ją wspierał.

Zdaniem Mandelsona Magna i Sbierbank przewidują dłuższy niż RHJ czas na powrót do zysku, wymagają też znacznie większej pomocy państwa oraz przewidują inwestycje w Rosji kosztem fabryk w UE. Mandelson nie może się również nadziwić, dlaczego Magna i Sbierbank zdecydowały się na drastyczne cięcia w fabrykach w W. Brytanii i Hiszpanii, zaś mniej ma ucierpieć droga produkcja w gorszych zakładach niemieckich. Brytyjski minister ma również zastrzeżenia co do wielkości ograniczania mocy produkcyjnych, które są znacznie mniejsze, niż zakładała to oferta RHJ.

Brytyjski minister ujawnił jednocześnie, że zaakceptowanie Magny i Sbierbanku jako potencjalnego inwestora dla Opla zostało przyjęte głosami Niemców zasiadających w truście zarządzającym Oplem. Przedstawiciele General Motors głosowali przeciwko. Chodziło im przede wszystkim o plany zwiększenia produkcji opli w Rosji, co jest wbrew interesom amerykańskim.

Te wszystkie wątpliwości Peter Mandelson zawarł w liście do unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes. Wczoraj rozmawiał z nią na ten temat. Bruksela zapewnia, że dokona dociekliwej analizy pomocy finansowej dla Opla i związanych z nią kwestii restrukturyzacji, ale list brytyjskiego rządu nie będzie miał wpływu na jej stosunek do pomocy dla Opla.

Oceny Komisji nie obawia się niemiecki minister gospodarki Karl-Theodor zu Guttenberg.

– Chcemy dobrego, europejskiego rozwiązania w tej sprawie i partnerskiego traktowania. Nie ma mowy, aby Europejczyk występował przeciwko Europejczykom – powiedział. – Gdyby europejskie rządy przyjrzały się propozycji Magny i Sbierbanku, nie miałyby wątpliwości, że z biznesowego punktu widzenia ma ona sens – wspierał swojego ministra Carl-Peter Forster, najprawdopodobniej prezes nowego Opla. Swojego szefa wspierał także Klaus Franz, szef organizacji pracowniczych w Oplu.

Wystąpienie Lorda Mandelsona nikogo by nie dziwiło, bo przeciwko propozycji Magny wypowiadali się już i Belgowie, i Hiszpanie, gdyby nie to, że brytyjski minister był dotychczas gorącym zwolennikiem rosyjsko-kanadyjskiego konsorcjum. Podobało mu się zwłaszcza to, że Sbierbank i Magna wybrały sobie jako partnera przemysłowego w Rosji jego przyjaciela Olega Deripaskę i jego AwtoWAZ. Mandelson i Deripaska w sierpniu ubiegłego roku spędzali nawet wspólnie wakacje, pływając na jachcie rosyjskiego oligarchy koło greckiej wyspy Korfu.

Tymczasem wczoraj władze największego w Rosji producenta samochodów AwtoWAZ zapowiedziały zwolnienie ponad 25 proc. pracowników. O planach redukcji etatów o 27,6 tys. poinformowała służba prasowa koncernu. „Przedsiębiorstwo pracuje na jedną zmianę i 65 proc. możliwości. Cięcia personelu są konieczne” – napisano w oświadczeniu.

Negocjacje z Magną mają potrwać do listopada. 7 października o ofercie Magny i Sbierbanku ma się wypowiedzieć Komisja Europejska.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=d.walewska@rp.pl]d.walewska@rp.pl[/mail]

Propozycja Magny i Sbierbanku negocjujących przejęcie Opla jest mniej atrakcyjna z biznesowego punktu widzenia niż konkurencyjna, złożona przez fundusz RHJ – uważa brytyjski minister przemysłu Lord Peter Mandelson. Jeszcze niedawno gorąco ją wspierał.

Zdaniem Mandelsona Magna i Sbierbank przewidują dłuższy niż RHJ czas na powrót do zysku, wymagają też znacznie większej pomocy państwa oraz przewidują inwestycje w Rosji kosztem fabryk w UE. Mandelson nie może się również nadziwić, dlaczego Magna i Sbierbank zdecydowały się na drastyczne cięcia w fabrykach w W. Brytanii i Hiszpanii, zaś mniej ma ucierpieć droga produkcja w gorszych zakładach niemieckich. Brytyjski minister ma również zastrzeżenia co do wielkości ograniczania mocy produkcyjnych, które są znacznie mniejsze, niż zakładała to oferta RHJ.

Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz śmielej stosują sztuczną inteligencję w praktyce
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Wojsko kupuje Borsuki za ponad 6 mld zł
Biznes
MON nie ma pieniędzy na amunicje. Rosja i USA rozmawiają o uruchomieniu NordStream
Biznes
Wojciech Kwaśniak: Porządny, mądry facet, poturbowany i porzucony przez państwo
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Biznes
Cofnięty licznik to strata nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście