Ustawowe rozwiązanie dzierżaw gruntów rolnych może kosztować budżet 4 mld zł

Ministerstwo Rolnictwa okroi duże gospodarstwa powstałe na gruntach dzierżawionych od Agencji Nieruchomości Rolnych

Publikacja: 25.11.2009 05:48

Agencja Nieruchomości Rolnych dzierżawi ok. 1,9 mln ha. Jednak grupa zaledwie 1,3 tys. rolników ma a

Agencja Nieruchomości Rolnych dzierżawi ok. 1,9 mln ha. Jednak grupa zaledwie 1,3 tys. rolników ma aż 0,9 mln ha.

Foto: Rzeczpospolita

W ciągu najbliższych dwóch tygodni rząd ma się zająć projektem zmiany ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Budzi ona duże kontrowersje ze względu na protesty dzierżawców i ogromne rekompensaty, jakie będzie musiał im zapłacić Skarb Państwa za utracone mienie. Mimo to resort rolnictwa nie zmienia swojego planu. – Utrzymujemy limit dla dzierżaw od Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR – red.) 300 hektarów i ograniczenie kupna gruntów do 500 ha – mówi Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa.

Projekt zakłada wyłączenie z umów dzierżawy 30 proc. gruntów w gospodarstwach, które mają ponad 300 ha. Ta ziemia ma trafić na powiększenie rodzinnych gospodarstw. Pozostałe grunty zostaną także sprzedane, ale jeden podmiot nie będzie mógł posiadać więcej niż 500 ha.

W praktyce oznacza to rozwiązanie największych gospodarstw rolnych w kraju. – Jeżeli aktualny dzierżawca nie będzie mógł skorzystać z możliwości zakupienia całości dzierżawionych gruntów, to nowela naruszy prawo nabyte na drodze cywilnoprawnej umowy z agencją – ocenia Mirosław Dackiewicz, zarządzający gospodarstwami rolnymi w Poslce amerykańskiego koncernu mięsnego Smithfield (udziałowiec Animeksu).

Rekompensaty wynikające z naruszenia wieloletnich umów dzierżawy mają kosztować – według szacunków resortu rolnictwa przedstawionych w uzasadnieniu do ustawy – 3,9 mld zł. Zdaniem dzierżawców są one zaniżone, bo nie uwzględniają inwestycji w park maszynowy i budynki.

ANR uzyska ze sprzedaży pozyskanych od dzierżawców 200 tys. hektarów ziemi ok. 3 mld zł. Ale suma ta nie wpłynie od razu na jej konto, bo nowela przewiduje rozłożenie dla rolników płatności na 15 lat przy wpłacie na początku 10 proc. wartości.

Projektowane zmiany uderzą w 1,3 tys. dzierżawców, w rękach których jest ponad 800 tys. hektarów ziemi. Prowadzą oni największe gospodarstwa w kraju, często ich właścicielami są zagraniczne spółki, jak Smithfield czy Poldanor.

Od ponad roku resort rolnictwa przedstawia kolejne projekty ustawy, ale jak dotąd ani jeden nie został rozpatrzony przez rząd. Od kilku dni jest już nowa wersja ustawy. – Projekt został przekazany na Radę Ministrów, która najpóźniej w ciągu dwóch tygodni powinna zdecydować o jego ostatecznym kształcie – zapewnia wiceminister Plocke.

Z powodu deficytu ziemi cena 1 ha gruntów sprzedawanych przez ANR w ciągu roku wzrosła o jedną trzecią, do 16,4 tys. zł.

W ciągu najbliższych dwóch tygodni rząd ma się zająć projektem zmiany ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Budzi ona duże kontrowersje ze względu na protesty dzierżawców i ogromne rekompensaty, jakie będzie musiał im zapłacić Skarb Państwa za utracone mienie. Mimo to resort rolnictwa nie zmienia swojego planu. – Utrzymujemy limit dla dzierżaw od Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR – red.) 300 hektarów i ograniczenie kupna gruntów do 500 ha – mówi Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?