Mexicana już nie poleci

Załamanie negocjacji z pracownikami nie zgadzającymi się na obniżki płac zmusiły zarząd największego przewoźnika meksykańskiego Mexicany do ogłoszenia bankructwa

Publikacja: 04.08.2010 10:46

Zarząd największego przewoźnika meksykańskiego - Mexicany - ogłosił bankructwo

Zarząd największego przewoźnika meksykańskiego - Mexicany - ogłosił bankructwo

Foto: Bloomberg

Przewoźnik którego flota liczy 70 maszyn, a w ubiegłym roku przewiózł 11,1 mln pasażerów kłopoty finansowe miał od dawna. Oprócz wysokich kosztów płacowych przyczynił się do nich światowy kryzys finansowy i związany z nim spadek liczby podróży lotniczych, oraz wybuch epidemii świńskiej grypy w Meksyku. Właściciel Mexicany Nuevo Grupo Aeronautico (NGA) posiada jeszcze dwie tanie linie lotnicze — Mexicana Click i Mexicana Link. Obydwie funkcjonują normalnie.

Już w ostatni weekend Mexicana, która jest największym przewoźnikiem na trasach między Meksykiem i Stanami Zjednoczonymi, ale lata również do Europy i Ameryki Południowej i Środkowej, odwołała po 30 lotów dziennie. teraz zapowiada, że skontaktuje się ze wszystkimi pasażerami, którzy wykupili bilety na jej rejsy i zaoferuje przeloty innymi liniami lub odda pieniądze.

NGA informuje teraz, że bankructwo pozwoli na głęboką restrukturyzację Mexicany, a przede wszystkim umożliwi obniżenie kosztów pracy, które zdaniem zarządu nie były dostosowane do warunków rynkowych. Dotychczas piloci i personel pokładowy tej linii zarabiał prawie dwukrotnie więcej, niż pracownicy innych linii meksykańskich — Volaris i Interjet. Teraz Mexicana chce zatrudnić pilotów płacąc im o 41 proc. mniej, a zarobki stewardów i stewardes obniżyć o 39 proc. Zamierza również zmniejszyć liczbę wszystkich pracowników o 40 proc.

Zarząd zaproponował również związkom zawodowym, które zerwały negocjacje płacowe i bezpośrednio przyczyniły się do ogłoszenia bankructwa linii, aby kupiły Mexicanę za symboliczne peso przejmując jednocześnie na siebie spłatę zadłużenia linii. Pracownicy odrzucili tę ofertę.

— Chcieliśmy dalej negocjować — mówiła Lizette Clavel Sanchez, przewodnicząca związku personelu pokładowego, ale nie zgadzaliśmy się na nadużycia ze strony pracodawcy. Informacje o wysokich zarobkach pracowników Mexicany w porównaniu z tym, co zarabiają pracownicy innych meksykańskich skomentowała: to tak, jakby porównywać gruszki do jabłek. — To tanie linie, które latają inaczej, niż my i mają inne godziny pracy. Volaris nie ma żadnego lotu trwającego ponad 4 godziny. Niektóre z naszych lotów trwają nawet po 16 godzin.

Przewoźnik którego flota liczy 70 maszyn, a w ubiegłym roku przewiózł 11,1 mln pasażerów kłopoty finansowe miał od dawna. Oprócz wysokich kosztów płacowych przyczynił się do nich światowy kryzys finansowy i związany z nim spadek liczby podróży lotniczych, oraz wybuch epidemii świńskiej grypy w Meksyku. Właściciel Mexicany Nuevo Grupo Aeronautico (NGA) posiada jeszcze dwie tanie linie lotnicze — Mexicana Click i Mexicana Link. Obydwie funkcjonują normalnie.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się