Na razie nieznana jest data debiutu należącego do koncernu eBay światowego lidera telefonii internetowej. Jak donosi agencja Reutera z dokumentów złożonych w SEC wynika, że Skype chce zadebiutować na Wall Street emitując akcje warte nie więcej niż 100 mln dol.
Jak wyliczyła firma TeleGeography Research, na usługę Skype, dostępną z poziomu komputerów osobistych (systemy Windows, Mac OS, Linux) oraz urządzeń mobilnych (platformy iPhone, Symbian, BlackBerry i inne) w 2009 r. przypadło około 13 proc. czasu wszystkich połączeń międzynarodowych). Skype ma ok. 560 mln zarejestrowanych kont użytkowników i ok. 126 regularnie korzystających z usługi klientów.
Przychody spółki w pierwszej połowie 2010 r. wyniosły 406 mln dol. Zysk netto to 13 mln dol. netto. Klientów płacących za usługi Skype jest ok. 8,1 mln. Średni przychód z płacącego użytkownika to 96 dol. rocznie.
Niecały rok temu eBay, amerykański lider handlu internetowego, sprzedał 70 proc. Skype konsorcjum firm Index Ventures i Silver Lake Partners. Wśród nabywców znalazł się także fundusz Andreessen Horowitz, spółka kierowana przez Marca Andressena, znanego w branży technologicznej współtwórcę Netscape, jednej z pierwszych popularnych przeglądarek internetowych.
Ubiegłoroczna transakcja opiewała na ok. 1,9 mld dol. eBay stracił na Skype, gdyż kupił serwis w 2005 r. za 3,1 mld dol. Nie wiadomo, na co mają zostać przeznaczone pieniądze pozyskane przez firmę z giełdy.