Pod koniec lipca wiceminister powtórzył deklarację przejechania rowerem odcinka ze Strykowa pod Łodzią do Pyrzowic pod Katowicami. - Przejadę rowerem całą trasę, tak jak obiecałem (...) Zrobię to 28 sierpnia. Wiceminister szacuje, że zajmie mu to 12 godzin.
Stępień wyjedzie ze Strykowa, pokona 90 km do Kamieńska po Bełchatowem, po czym wróci do Strykowa. Trasa nie będzie w pełni odwzorowywać przebiegu planowanego odcinka A1, bo nie wszędzie da się przejechać rowerem.
- Ministerstwo nie obsługuje tej akcji - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu infrastruktury. Jest to więc prywatna, realizowana w czasie wolnym, inicjatywa wiceministra.
Koncesja na budowę odcinka wygasła w styczniu, kiedy konsorcjum Autostrada Południe nie zapewniło finansowania dla inwestycji. Droga będzie budowana z budżetu, za około 7,5 mld zł.
Projekt zawierający błędy został odrzucony (początkowo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadała, że jest szansa, by droga była gotowa na mistrzostwa).