Mamy pieniądze na nowe technologie

O przyszłości BMW, inwestycjach i marżach mówi Friedrich Eichiner, członek zarządu BMW AG odpowiedzialny za finanse

Publikacja: 18.11.2010 16:36

Mamy pieniądze na nowe technologie

Foto: BMW

[b]Czy kryzys opóźnił wprowadzenie nowych modeli i spowolnił badania nad nowymi technologiami?[/b]

Friedrich Eichiner: Mamy pieniądze, na naszym koncie na koniec września mieliśmy blisko 9 mld euro. Nie wstrzymaliśmy żadnych projektów, bo doskonale wiemy, że ich nie można odkładać. Nie ma problemu z finansowaniem działalności – rozwijamy się z bieżących wpływów. Obligacje wypuszczamy jedynie dla potrzeb leasingowania aut, bo ten rynek jest bardzo duży, wart 70 mld euro. Do 2015 roku wypełnimy uzgodnione z KE limity, podobnie jak spełniliśmy wcześniejsze obietnice, m.in. dzięki wprowadzeniu nowych technologii nazwanych efficient dynamics. Ich przygotowanie kosztowało nas 1,2 mld euro. Kolejne inwestycje pozwolą do 2020 roku zmniejszyć średnią emisję CO2 naszych aut do 92 g/km.

[b]Nowe technologie są nie do wprowadzenia bez współpracy z dostawcami, którzy zeszły rok zakończyli stratami, niektórzy zbankrutowali. Jak ta współpraca będzie wyglądać?[/b]

Dostawcy przeżywali w ostatnim roku trudny okres i wielu zbankrutowało. Niektórych wsparliśmy 70 mln euro. Teraz ich sytuacja jest lepsza, mają solidne dochody i zapewnią nam potrzebne komponenty dla nowych napędów. Np. Bosch i Samsung stworzyły spółkę i będą dostarczać nam akumulatory. Jednak sporo robimy sami, 7 proc. przychodów przeznaczamy na badania oraz rozwój i kryzys tego nie zmienił.

[b]Jednak przyzna pan, że coraz większa różnorodność modeli zwiększa koszty firmy, więc z czasem może być coraz trudniej inwestować w badania?[/b]

Takie niebezpieczeństwo teoretycznie istnieje, ale z jednego konceptu mamy pięć – siedem różnych modeli. Np. Seria 1 i Seria 3 mają wspólną architekturę. Taka polityka redukuje nasze wydatki o 30 proc. i zarazem zapewnia klientom różnorodną ofertę.

[b]Czy wprowadzenie hybryd wymusi opracowanie dwóch architektur: jednej dla napędów klasycznych, drugiej dla zelektryfikowanych?[/b]

Architektura będzie jedna, konstruktorzy będą musieli znaleźć miejsce na akumulator. Reszta nie stanowi problemu. Jesteśmy przygotowani na wprowadzenie napędów hybrydowych, choć nie we wszystkich modelach, bo nie zawsze zapewni korzyści. Uważamy, że napęd spalinowy także ma przyszłość.

[b]Jak poradzicie sobie ze wzrostem kosztów, spowodowanm rosnącymi inwestycjami w technologię?[/b]

Hybrydy są drogie i nie stać nas na rozdawnictwo, a klienci nie chcą dodatkowo płacić 5 tys. euro za ekologiczne rozwiązania. Dlatego na początek subsydia są niezbędne, aby przemysł mógł rozwinąć produkcję na dużą skalę, która spowoduje spadek cen.

[b]Czy kryzys opóźnił wprowadzenie nowych modeli i spowolnił badania nad nowymi technologiami?[/b]

Friedrich Eichiner: Mamy pieniądze, na naszym koncie na koniec września mieliśmy blisko 9 mld euro. Nie wstrzymaliśmy żadnych projektów, bo doskonale wiemy, że ich nie można odkładać. Nie ma problemu z finansowaniem działalności – rozwijamy się z bieżących wpływów. Obligacje wypuszczamy jedynie dla potrzeb leasingowania aut, bo ten rynek jest bardzo duży, wart 70 mld euro. Do 2015 roku wypełnimy uzgodnione z KE limity, podobnie jak spełniliśmy wcześniejsze obietnice, m.in. dzięki wprowadzeniu nowych technologii nazwanych efficient dynamics. Ich przygotowanie kosztowało nas 1,2 mld euro. Kolejne inwestycje pozwolą do 2020 roku zmniejszyć średnią emisję CO2 naszych aut do 92 g/km.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku