Rząd: koszty Solvency II nie mogą być zbyt duże

Rząd przyznaje, że widzi problem, jaki może stworzyć unijna dyrektywa Solvency II dla polskiej branży ubezpieczeniowej

Publikacja: 06.04.2011 03:53

Nowe regulacje ryzykiem dla TUW. Ich kapitał może się okazać za mały.

Nowe regulacje ryzykiem dla TUW. Ich kapitał może się okazać za mały.

Foto: Rzeczpospolita

Rząd w oficjalnym stanowisku do przepisów aktualizujących dyrektywę Solvency II stwierdził, że trzeba minimalizować koszty jej wejścia w życie dla polskiej branży ubezpieczeniowej. Podkreślił, że jest to szczególnie ważne dla towarzystw ubezpieczeń wzajemnych. Stanowisko to zostało zaakceptowane przez rządowy komitet ds. europejskich w połowie lutego.

Towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych – w tej chwili działa ich w Polsce osiem – to podmioty nienastawione na zysk. Wypracowana nadwyżka zawsze zostaje w firmie: pokrywa straty z lat ubiegłych bądź też daje pole do obniżenia składek dla ubezpieczonych (którzy są jednocześnie udziałowcami). Od jesieni 2010 r. wiadomo, że będą one podlegały przepisom Solvency II. Unijna dyrektywa, która ma obowiązywać od początku 2013 r., zaostrza wymogi kapitałowe stawiane przez prawo ubezpieczycielom.

Maria Kuchlewska, szefowa komisji ds. TUW Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU) i jednocześnie prezes TUW Rejent-Life przyznaje, że jeśli towarzystwa nie zostaną potraktowane ulgowo i będą musiały podlegać rygorom dyrektywy na takich samych zasadach jak spółki ubezpieczeniowe, to może to oznaczać kres działalności większości z nich.

Resort finansów nie potrafił nam wskazać, jakie rozwiązania problemu TUW są możliwe. Zapewnił jedynie, że konsultuje wszystkie rozwiązania z PIU oraz Komisją Nadzoru Finansowego.

Z naszych informacji wynika, że TUW już szukają sposobów na przetrwanie po wejściu w życie dyrektywy. – Rozmawialiśmy z przedstawicielami dwóch polskich towarzystw ubezpieczeń wzajemnych. Jako reasekurator możemy uruchomić pewne narzędzia finansowe, które subsydiowałyby kapitał TUW – mówi specjalista z firmy Munich Re. Podkreśla on jednak, że najgorsze jest to, że TUW, z którymi reasekurator rozmawiał, same jeszcze nie wiedzą, jakie dokładnie mają potrzeby kapitałowe w kontekście nowych wymogów kapitałowych.

W poniedziałek Europejskie Stowarzyszenie Ubezpieczycieli (CEA) w liście do unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego Michela Barniera wymieniło negatywne konsekwencje wprowadzenia Solvency II.  CEA zwraca też uwagę, że towarzystwa będą potrzebować nowego kapitału w przypadku każdej bessy.

 

Rząd w oficjalnym stanowisku do przepisów aktualizujących dyrektywę Solvency II stwierdził, że trzeba minimalizować koszty jej wejścia w życie dla polskiej branży ubezpieczeniowej. Podkreślił, że jest to szczególnie ważne dla towarzystw ubezpieczeń wzajemnych. Stanowisko to zostało zaakceptowane przez rządowy komitet ds. europejskich w połowie lutego.

Towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych – w tej chwili działa ich w Polsce osiem – to podmioty nienastawione na zysk. Wypracowana nadwyżka zawsze zostaje w firmie: pokrywa straty z lat ubiegłych bądź też daje pole do obniżenia składek dla ubezpieczonych (którzy są jednocześnie udziałowcami). Od jesieni 2010 r. wiadomo, że będą one podlegały przepisom Solvency II. Unijna dyrektywa, która ma obowiązywać od początku 2013 r., zaostrza wymogi kapitałowe stawiane przez prawo ubezpieczycielom.

Biznes
Dodatkowe 26 mld zł na obronność zatwierdzone. Zgoda KE dla Polski
Biznes
Adam Bodnar i Leszek Balcerowicz na konferencji TEP
Biznes
Komputronik pozyskał inwestora. Kurs szybuje
Biznes
Jak obniżyć ceny mieszkań? Cła na nawozy i plan podatkowy Trumpa
Biznes
Będą cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Grupa Azoty częściowo zadowolona