– To porozumienie warunkowe dające w sumie 7-proc. podwyżkę w skali roku – mówi "Rz" Jarosław Grzesik, szef "Solidarności" w Kompanii Węglowej. Dodaje, że spór zbiorowy zostaje zawieszony, bo decyzja o drugiej części podwyżek ma zapaść do 30 lipca – po analizie wyników za półrocze i prognoz na kolejne miesiące.
4 mld zł
daje rocznie na płace największa firma górnicza w UE
Pracownicy mają już zagwarantowane 4 proc. podwyżki z wyrównaniem od stycznia. – Od 1 czerwca podwyższona będzie dopłata do dniówki, a różnica za okres styczeń – maj zostanie wypłacona jednorazowo 10 czerwca – mówi Grzesik. Wzrost płac będzie proporcjonalny do stanowiska. – Górnik zatrudniony w wyrobisku otrzyma za każdą dniówkę 10 zł, poza wyrobiskiem 8 zł, a pracownicy powierzchni 4 – 5 zł – tłumaczy Zbigniew Madej, rzecznik firmy.
Na Kompanię, jako na największą, patrzą inne spółki z branży (wcześniej tylko Bogdanka porozumiała się na temat ok. 4-proc. wzrostu płac). Zwłaszcza Jastrzębska Spółka Węglowa, gdzie blokujący debiut związkowcy chcą 10-proc. wzrostu płac dla załogi. Zarząd nie mówi nie, ale pod warunkiem powiązania premii z wydajnością. A na to strona społeczna się nie godzi. W Katowickim Holdingu Węglowym górnicy chcą 500 zł podwyżek. – Trwają rozmowy – mówi "Rz" Wojciech Jaros, rzecznik KHW.