Firmy poszukujące gazu łupkowego w Polsce działają coraz aktywniej. Firma BNK Petroleum już przygotowuje trzeci odwiert na swojej koncesji w rejonie Starogardu Gdańskiego, Lane Energy wykonuje pierwszy odwiert poziomy, by móc lepiej ocenić zasoby złoża w rejonie Pelplina, i przygotowuje się do zabiegu szczelinowania, a w najbliższych tygodniach Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo też ma plan przeprowadzenia takiego procesu jesienią. Eksperci oceniają, że zobowiązania koncesyjne – czyli ponad połowa przewidywanych przez Ministerstwo Środowiska – ok. 100 odwiertów w ciągu trzech lata mogą faktycznie zostać wykonane.
Szczelinowanie pod kontrolą
– Zabiegi szczelinowania ze względu na kontrowersje, które wywołują, będą na pewno dokładnie monitorowane – mówi „Rz" Henryk Nawrocki, dyrektor w Państwowym Instytucie Geologicznym. – Mamy na ten cel specjalne środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Pierwszy tego typu proces Lane Energy wykona na początku sierpnia, bo termin przesunięto o kilka tygodni. – Będziemy analizować wpływ na środowisko, m.in. wykonamy analizy drgań sejsmicznych i zawartości płynów – mówi dyrektor Nawrocki. – Poza tym kontroli wymagać będzie potem sposób zabezpieczenia terenu.
Chodzi także o to, by zanieczyszczenia nie dostały się do gleby. Zdaniem dyrektora Nawrockiego nie ma powodów do obaw. – Do tej pory te zabiegi były wykonywane tylko w Stanach Zjednoczonych, ale choć tam wzbudzały wiele wątpliwości, to w Polsce nie powinny powodować problemów, zwłaszcza że będą wykonywane na znaczącej głębokości 3 tys. metrów – dodał ekspert.
Prace te wywołują obawy wśród mieszkańców, a PGNiG niedawno informowało nawet o problemach z uzyskaniem zgód na niektórych terenach. Stąd potrzeba kontroli prac.