Od efektów pierwszego odwiertu, które będą znane na początku przyszłego roku, zależą kolejne prace. Sukces oznaczać będzie opracowanie całego programu inwestycyjnego wartego kilkaset milionów złotych. Nieoficjalnie przedstawiciele firm przyznają, że możliwe jest przyśpieszenie decyzji o uruchomieniu wydobycia. Zatem na skalę przemysłową produkcja będzie możliwa najwcześniej za trzy lata.
Wysokie koszty
FX Energy i PGNiG dzielą się niemal po równo kosztami i ryzykiem. Szef rady nadzorczej PGNiG Stanisław Rychlicki przyznaje, że projekt kutnowski wymagać będzie znaczących wstępnych nakładów, bo odwierty na głębokość powyżej 6 km są bardzo kosztowne. Nie ujawnia kwot, ale inni eksperci mówią o ponad 20 mln zł jako kosztach jednego odwiertu, a trzeba na podstawie koncesji wykonać ich kilka. Poza tym musi powstać kopalnia i gazociąg, by surowiec trafił do odbiorców.
95,5 mld m3
wynoszą obecnie udokumento-wane zasoby gazu w Polsce
FX Energy, która prowadzi główną działalność w Polsce, zapowiada na ten rok budżet w wysokości 60 – 70 mln dolarów. FX Energy i PGNiG współpracują nie tylko w rejonie Kutna, ale też podzieliły się udziałami w kilku innych koncesjach, m.in.w Wielkopolsce. I przyniosło to już pierwsze efekty – na przykład na początku roku w rejonie Lisewa odkryto pokłady gazu podczas wierceń na głębokości ok. 3,8 tys. m. W tym rejonie zaplanowano kolejne odwierty. To również rejon występowania czerwonego spągowca, czyli takich samych skał, jakie znajdują się w rejonie Kutna, gdzie spółki spodziewają się ogromnego złoża.