Spadła sprzedaż napojów

Chłodne lato zniechęciło Polaków do kupowania napojów. Najbardziej skutki niskich temperatur odczuła woda butelkowana

Publikacja: 08.09.2011 16:56

Tegoroczny sezon jest nieudany dla producentów napojów

Tegoroczny sezon jest nieudany dla producentów napojów

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

W lipcu sprzedaż wody w Polsce była niższa niż rok wcześniej. Tak słaby wynik zmienił obraz rynku, który w pierwszej połowie roku rozwijał się w szybkim tempie. Od stycznia do czerwca sprzedaż wody według firmy badawczej Nielsen poszła w górę ok. jedną dziesiątą.

— Sierpień był nieco cieplejszy niż lipiec, dlatego prawdopodobnie pozwolił nadgonić straty z lipca — mówi Ilona Woźniak, rzecznik prasowy Żywca Zdroju, lidera polskiego rynku wody. Jej zdaniem nie ma jednak co liczyć na to, że uda się branży zakończyć sezon z wynikami, których spodziewała się na początku tego roku.

Najbardziej pesymistyczne prognozy zakładają, że sprzedaż wody urośnie w tym roku o 1 - 2 proc.

O 12,4 proc., do niemal 650 mln litrów w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku spadła natomiast sprzedaż soków, nektarów i napojów. Natomiast tylko w lipcu popyt na nie zmalał o ok. 20 proc.

— Biorąc pod uwagę dane za siedem miesięcy tego roku nie jest już możliwe, aby sprzedaż soków, nektarów i napojów była w 2011 r. wyższa niż rok wcześniej — mówi "Rz" Dorota Liszka, rzecznik prasowy Grupy Maspex.

Problemem producentów soków i napojów  owocowych jest także duże nasycenie rynku po latach szybkiego wzrostu. W 2010 r. statystyczny Polak wypijał według firmy badawczej Euromonitor International ok. 42 l soków owocowych i warzywnych, czyli ok. 1,5 raza więcej niż przeciętny mieszkaniec Europy Zachodniej.

Maspeksowi, mimo trudnej sytuacji na rynku udało się poprawić udziały rynkowe. W lipcu pod względem ilości sprzedaży wynosiły 35 proc. Dorota Liszka wyjaśnia, że w ciągu siedmiu miesięcy tego roku udziały firmy w rynku urosły o kilka punktów proc. Wzrost to efekt intensywnej kampanii promocyjnej oraz wprowadzenia nowości. Maspex zapowiada walkę o kurczący się rynek także po sezonie. W planach ma m.in. reklamy marek Kubuś i Tymbark.

Nieznacznie udziały udało się poprawić Żywcowi Zdrojowi. W lipcu 2011 r., pod względu ilości sprzedaży, wynosiły prawie 22 proc. — Utrzymanie przez nas w tym roku dwucyfrowego wzrostu sprzedaży będzie dużym wyzwaniem, szczególnie ze względu na rosnącą konkurencję, ostrą politykę cenową oraz rosnący udział marek własnych — mówi Ilona Woźniak. — Nadal chcemy jednak osiągać wyniki lepsze od średniej rynkowej.

Firmy napojowe wierzą, że ze względu na małe nasycenie rynku i malejące znaczenie sezonowości, sprzedaż wody będzie w Polsce nadal rosła. Euromonitor International szacuje, że w 2015 r. statystyczny Polak wypije 94,9 l wody butelkowanej, o niemal 38 proc. więcej niż w 2010 r.

W lipcu sprzedaż wody w Polsce była niższa niż rok wcześniej. Tak słaby wynik zmienił obraz rynku, który w pierwszej połowie roku rozwijał się w szybkim tempie. Od stycznia do czerwca sprzedaż wody według firmy badawczej Nielsen poszła w górę ok. jedną dziesiątą.

— Sierpień był nieco cieplejszy niż lipiec, dlatego prawdopodobnie pozwolił nadgonić straty z lipca — mówi Ilona Woźniak, rzecznik prasowy Żywca Zdroju, lidera polskiego rynku wody. Jej zdaniem nie ma jednak co liczyć na to, że uda się branży zakończyć sezon z wynikami, których spodziewała się na początku tego roku.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne