Reklama

Hugo Boss przeprasza za przeszłość

Niemiecki producent luksusowej konfekcji przeprosił pracujących w jego fabrykach przy produkcji mundurów dla III Rzeszy po ujawnieniu tego faktu w książce

Publikacja: 23.09.2011 15:37

Hugo Boss

Hugo Boss

Foto: Bloomberg

Badacz Roman Köster opisuje w publikacji „Hugo Boss, 1924-1945, Fabryka odzieży podczas Republiki Weimarskiej i III Rzeszy", sponsorowanej zresztą  przez tę firmę, jak jej zakład w Metzingen na południu Niemiec zatrudniał prawników przymusowych podczas wojny.

Ferdinand Boss wstąpił w 1931 r. do NSDAP, a partyjne zamówienia na mundury uratowały jego fabrykę przed bankructwem. Kiedy w warunkach wojennych zaczęło  brakować rąk do pracy, zakład zatrudnił 140 robotników przymusowych, głównie kobiet. Od października 1940 do kwietnia 1941 pracowało tam także 40 francuskich jeńców wojennych.

Firma Hugo Boss, nazywana w przeszłości „krawcem Hitlera" podała, że sfinansowała prace badawcze Köstera, aby dodać „jasności i obiektywizmu do dyskusji".

„Firma pragnie też wyrazić głębokie ubolewanie tym, którzy ucierpieli w jakikolwiek sposób w fabryce wirowanej przez Ferdinanda Bossa za rządów narodowych socjalistów" —  stwierdza komunikat na jej stronie elektronicznej.

W latach 50. firma zaczęła szyć modne garnitury, słynne do dziś.

Reklama
Reklama

Streszczenie publikacji w języku angielskim jest dostępne tutaj

Badacz Roman Köster opisuje w publikacji „Hugo Boss, 1924-1945, Fabryka odzieży podczas Republiki Weimarskiej i III Rzeszy", sponsorowanej zresztą  przez tę firmę, jak jej zakład w Metzingen na południu Niemiec zatrudniał prawników przymusowych podczas wojny.

Ferdinand Boss wstąpił w 1931 r. do NSDAP, a partyjne zamówienia na mundury uratowały jego fabrykę przed bankructwem. Kiedy w warunkach wojennych zaczęło  brakować rąk do pracy, zakład zatrudnił 140 robotników przymusowych, głównie kobiet. Od października 1940 do kwietnia 1941 pracowało tam także 40 francuskich jeńców wojennych.

Reklama
Biznes
Rosyjskie nawozy pod lupą Brukseli. Chodzi o dumping
Biznes
AI polską drogą do innowacji? Prof. Sankowski: „Nie jesteśmy na straconej pozycji”
Biznes
Sejm powołał Przemysława Kunę na prezesa UKE
Biznes
Najbogatszy człowiek Azji okazał się głównym klientem Kremla
Biznes
Audyt językowy w firmie
Reklama
Reklama