Reklama

Auta elektryczne — sukces Renaulta i Bollore

Francuski Renault zdobył duże zamówienie na pojazdy elektryczne, a Vincent Bolloré uruchomił system ich wynajmu — podał dziennik „Le Figaro"

Publikacja: 05.10.2011 10:08

Auta elektryczne — sukces Renaulta i Bollore

Foto: Bloomberg

Renault zdobył lwią część w przetargu na 25 tys. pojazdów elektrycznych rozpisanym przez władze francuskie — 15 600 sztuk — wynika z informacji dziennika.

Przetarg rozpisany w kwietniu 2010 r. dotyczy kupna przez państwo 5 tys. pojazdów i reszty przez przedsiębiorstwa publiczne i prywatne, np. pocztę La Poste, EDF czy Veolia.

Renault najbardziej zaawansowany w technologii napędu elektrycznego dostarczy 15 600 elektrycznych Kangoo ZE, w tym 10 tys. poczcie. Dostawy zaczną się pod koniec roku i potrwają do 2015 r.

Druga część przetargu na 3900 samochodów osobowych głównie dla państwa przypadła grupie PSA (Peugeot Ion i Citroen C-Zero), ale nie jest jeszcze znana dokładna liczba, jaką kupią instytucje państwowe.

Ostatnia partia 3 tys. pojazdów kompaktowych głównie dla EDF ma przypaść jednej z kandydujących firm: Bolloré, Heuliez (Mia) albo Fordowi.

Reklama
Reklama

Sukces w przetargu jest dużym bodźcem dla Renaulta, który rusza ze sprzedażą swych aut elektrycznych, a planuje wyprodukowanie 20-30 tys. sztuk w 2012 r. w zakładzie w Maubeuge.

W ciągu 9 miesięcy zamierza oferować cztery modele. W listopadzie pojawi się limuzyna Fluence, następnie w grudniu Twizy, a w połowie 2012 r. kompaktowy Zoe.

Zamówienie przez państwo pozwoli ożywić rynek, który dotąd był skromny. PSA wyprzedziła wprawdzie Renaulta proponując już minionej jesieni swoje dwa modele, zaprojektowane i wyprodukowane we współpracy z Mitsubishi, ale zdobyła w Europie zamówienia tylko na 5 tys. sztuk, a dostarczyła 3 tysiące. We Francji zarejestrowano w I półroczu zaledwie tysiąc aut elektrycznych.

Elektryczne już w Paryżu

Zachętą do korzystania, a następnie do kupowania będzie inicjatywa przemysłowca z Bretanii, Vincenta Bolloré. Najpierw wydał 1,5 mld euro na opracowanie własnego pojazdu elektrycznego, Bluecar, a następnie uruchomił tego października system ich wynajmu Autolib', odwzorowany na popularnym już systemie wynajmu rowerów Vélib'.

Francuz mieszkający na północy Paryża, a pracujący na południu miasta może za 39 euro rocznie korzystać jednorazowo z 45-minut pedałowania. Dojazd z domu do pracy czy z powrotem zajmuje mu 15 minut, podczas gdy jazda własnym samochodem oznacza stratę 1 godziny 10-15 minut. Z Vélibów korzystają też studenci i liczni turyści.

Reklama
Reklama

Koszt inicjatywy przemysłowca to 100 mln euro na początek w pojazdy, stacje parkowania-ładowania i personel (1500 ludzi — 1200 w terenie i 250 w ośrodku zamówień) plus po 100 mln rocznie na eksploatację.

Od niedzieli 2 października oddano na dwa miesiące do testowania 66 aut i 33 stacji w Paryżu i w 45 okolicznych gminach. Oficjalna premiera z 250 pojazdami i tyle samo stacjami nastąpi 5 grudnia. Grupa Bolloré zakłada następnie do lata 2012 r. 110 stacji i 2 tys. aut, a docelowo 660 punktów parkowania-ładowania i 3 tys. Bluecars.

Vincent Bolloré szacuje, że całe przedsięwzięcie zacznie na siebie zarabiać dopiero od siódmego roku funkcjonowania. Potrzebne będzie do tego uzyskanie 80 tys. posiadaczy abonamentu, korzystających z takich aut dwa razy w tygodniu przez godzinę.

Producent chce ponadto wykazać zalety jego baterii elektrycznych, które użytkowane 15 razy dziennie zostaną poddane największemu testowi odporności.

Zasadniczym rynkiem grupy będzie samochód. Firma otrzymała już 9 tys. wstępnych zamówień; pierwsi klienci nie będą długo czekać. Drugie auto, mniejsze od Bluecar, pojawi się za 18-24 miesiące.

V. Bolloré liczy też, że przekona inne firmy samochodowe do kupowania jego baterii (litowo-metalowo-polimerowych), choć wszyscy wybrali litowo-jonowe, które jednak szybciej nagrzewają się.

Reklama
Reklama

Drugim rynkiem są baterie stałe, mogące gromadzić energię elektryczną, gdy jej ceny są niższe Grupa nastawia się na 3-4 tys. klientów, a jest w stanie wyprodukować 10 tys. w dwóch fabrykach, w Bretanii i w Kanadzie. Do 2013 r. chciałaby sprzedać 30-40 tys., co dałoby jej duże oszczędności

Renault zdobył lwią część w przetargu na 25 tys. pojazdów elektrycznych rozpisanym przez władze francuskie — 15 600 sztuk — wynika z informacji dziennika.

Przetarg rozpisany w kwietniu 2010 r. dotyczy kupna przez państwo 5 tys. pojazdów i reszty przez przedsiębiorstwa publiczne i prywatne, np. pocztę La Poste, EDF czy Veolia.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Biznes
SoftBank sprzedaje akcje Nvidii. Zainwestuje miliardy w sztuczną inteligencję
Biznes
Warren Buffett przekazuje miliardy i stanowisko CEO. Nadchodzi nowa era Berkshire
Biznes
Rodzina Trumpów miała finansowo udany rok
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama