Uchwalenie planu daje zielone światło inwestorom zainteresowanym rozbudową infrastruktury. Jeśli takowi się znajdą, nic nie stoi na przeszkodzie, aby prace ruszyły już za pół roku. Jak informuje Urząd Miasta Nowy Targ, do zagospodarowania jest 520 hektarów terenu, na którym obok lotniska, które ma zajmować 125 hektarów mogłyby powstać różnego rodzaju inwestycje. To idealne miejsce pod budowę hoteli, parkingów, galerii handlowych czy choćby pola golfowego.
- Przyjęcie planu zagospodarowania dla lotniska i okolic to jedna z najważniejszych uchwał podjętych przez radę w zeszłym roku - mówi Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu. - Teraz mamy upoważnienie do prowadzenia na serio rozmów z inwestorami, którzy chcą u nas zostawić pieniądze.
Lotnisko jest ogromną szansą dla Podhala. Plan pozwoli rozbudować i zmodernizować istniejący od 82 lat port lotniczy tak, aby jego parametry pozwalały obsługiwać ruch pasażerski. Zależało na tym nie tylko władzom Nowego Targu, ale również Zakopanego czy Sopotu – port pozwoli mieszkańcom wybrzeża latać w Tatry. Rozwój tej formy komunikacji służył będzie całemu regionowi.
- Dla mieszkańców stolicy, Sopotu czy Szczecina możliwość bezpośredniego przylotu na Podhale, nie tylko na narty, ale i latem, to duże ułatwienie – komentuje informację, prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.
Plany budowy poparły również władze województwa małopolskiego, które wpisały inwestycję do małopolskiego programu rozwoju na lata 2011-2020. Plan zagospodarowania wejdzie w życie za około miesiąc i wtedy będzie można zacząć budowę w ciągu 65 dni.