Woda kokosowa zdobywa rynek

Co oprócz światowej sławy łączy piosenkarki Madonnę i Rihannę, aktora Matthewu McConaughey'a oraz Anthony'ego Kiedisa, lidera zespołu Red Hot Chilli Pepeprs? Apetyt na zyski z wody kokosowej

Publikacja: 02.06.2012 15:00

Woda kokosowa zdobywa rynek

Foto: Bloomberg

Słomka w kokosie rozciętym maczetą to symbol wakacji w tropiku. Ze światową ekspansją wody kokosowej taki egzotyczny drink ma jednak niewiele wspólnego.  Globalna moda na wodę kokosową nie byłaby możliwa, gdyby w 1999 roku Brazylijczycy, jej najwięksi konsumenci na świecie, nie wpadli na to, że można ją sprzedawać w kartonowym opakowaniu. Trzy lata od wprowadzenia jej na rynek w takiej formie, była już drugim - po soku pomarańczowym - najczęściej konsumowanym napojem w Brazylii.

Gwiazdy i koncerny chcą zarobić

Po sukcesie w Ameryce Południowej przyszedł czas na Stany Zjednoczone, gdzie zapanowała moda na wodę kokosową. Amerykanów, w pierwszej kolejności tych z Kalifornii, urzekła lista zalet tego napoju. Woda kokosowa jest naturalnym izotonikiem, obniża cholesterol i wysokie ciśnienie krwi. A to zaledwie ułamek jej właściwości.

Agencja badawcza SPINS podaje, że w ubiegłym roku wartość detalicznego rynku wody kokosowej w USA przekroczyła 110 mln dolarów. Była o 100 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Szansę na zbiciu kokosów na wodzie kokosowej dostrzegły największe koncerny, które odczuwają skutki stagnacji na rynkach napojów gazowanych, będących ich kluczowym produktem.

Właścicielem jednej z najpopularniejszych marek wody kokosowej O.N.E. jest PepsiCo. Kilka tygodni temu Coca-Cola została natomiast większościowym właścicielem firmy Zico, kolejnego kluczowego gracza amerykańskiego rynku.

Jego liderem jest Vita Coco założona przez Michaela Kirbana. Spółkę ukochali sobie celebryci, którzy początkowo tylko pili wodę kokosową dla jej właściwości. Mniejszościowe udziały mają w niej m.in. Madonna i Rihanna. To ostatnia została także twarzą marki Vita Coco. W akcje lidera amerykańskiego rynku wody kokosowej zainwestowali także aktor Matthew McConaughey i Anthony Kiedis, lider zespołu Red Hot Chilli Pepeprs.

Kokosowe trunki już w Polsce

Woda kokosowa zaczęła już także zdobywać Stary Kontynent. Według SPINS w ubiegłym roku wartość europejskiego rynku podwoiła się do 50 mln euro. Adam Bogacz, prezes AKB Consulting, firmy analizującej rynek napojów wyjaśnia, że Vita Coco zaczęła od Wielkiej Brytanii, a następnie zawitała w Holandii i Skandynawii. Zico weszła na rynek brytyjski, pojawiła się też w Barcelonie, a w najbliższym czasie ma się rozwijać w pozostałej części Hiszpanii oraz we Francji.

SPINS prognozuje, że w 2012 roku wartość globalnego rynku wody kokosowej powiększy się o 50 proc. - Możemy mówić o fenomenie wzrostu rynku, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jest to kategoria premium – mówi Bogacz. Cena 330 mln, czyli zawartość jednego kokosa, to około 2 euro.

Kokosowy trunek zawitał już także do Polski.  Od 2010 roku oferuje go w Polsce spółka Vivalife. – Gdy zaczynaliśmy, była woda kokosowa w Polsce zupełnie nieznana. Dziś sprzedajemy jej coraz więcej, a do końca roku chcemy z nią wejść do wszystkich największych sieci handlowych – zapowiada Dorota Jaroszewska, prezes Vivalife.

Firma ma w planch wprowadzenie na polski rynek kolejny napojów funkcjonalnych, czyli nie tylko gaszących pragnienie, ale także pozytywnie wpływających na organizm. W ciągu kilku tygodni zacznie sprzedaż energetyku z yerba mate i stewią (naturalny słodzik). Natomiast jesienią tego roku chciałaby dołączyć do niego napój ułatwiający odchudzanie. – Planujemy wyjść z nim także na rynki zagraniczne – zapowiada Dorota Jaroszewska. – Wszystkie nasze produkty mają bazować na naturalnych składnikach – dodaje.

Gaszenie pragnienia to za mało

Zdaniem właściciela Vivalife popyt na napoje funkcjonalne będzie się w Polsce zwiększał wraz ze wzrostem świadomości konsumentów. – Dziś składem produktów spożywczych interesuje się około 5 proc. konsumentów. Za kilka lat udział w ten może zwiększyć się so 10 – 15 proc. – uważa Dorota Jaroszewska.

Na rosnącej modzie na napoje funkcjonalne korzystają także producenci klasycznych izotoników, zwanych napojami dla sportowców. Firma badacza Nielsen podaje, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku wielkość polskiego rynku napojów dla osób aktywnych urosła o około 50 proc., a jego wartość zwiększyła się o ponad 20 proc.

Hossa w izotonikach, przypomina tę sprzeda kilku lat na rynku napojów energetycznych. Dziś jest warty już niemal 800 mln zł i nie rośnie już tak szybko. – Rynek energetyków już się w Polsce nasycił, a bardziej świadomi konsumenci zaczynają interesować się innymi napojami funkcjonalnymi, znacznie pozytywniej wpływających na organizm niż energetyki – mówi Adam Bogacz. Zwraca on uwagę, że Polska z tak dużą przewagą energetyków nad izotonikami jest ewenementem na skalę Europy. – Na większości rynków napoje izotoniczne są znacznie bardziej popularne niż energetyki – wyjaśnia Adam Bogacz.

Firma badawcza Euromonitor International szacuje, że w tym roku wartość rynku izotoników w Europie Zachodniej sięgnie 1,8 mld euro, czyli niemal 8 mld zł. Najwięcej w przeliczeniu na jednego mieszkańca piją ich Duńczycy. Spożycie izotoników per capita jest tam ponad 20 razy większe niż w Polsce.

W ubiegłym roku wartość polskiego rynku izotoników zbliżyła się do 142 mln zł. Przedstawiciele branży uważają, że w tym roku może ona zwiększyć się do ok. 180 mln zł.

Na razie bezkonkurencyjna na polskim rynku izotoników jest Coca-Cola z marką Powerade. Dwa lata temu rękawicę rzuciło jej Oshee, dziś wicelider branży. Nie jest jednak jedyną, która ma apetyt na duży sukces na rynku. Po piętach zaczyna mu już deptać FoodCare z marką 4Move.

W pogodni za Coca - Colą

W ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku sprzedaż napoju FoodCare będącego sponsorem polskiej reprezentacji w piłce nożnej urosła niemal 360 proc. O niemal 45 proc. wynik sprzedaży poprawił Oshee. Takiego samego wzrostu firma spodziewa się także w ciągu całego 2012 roku. Oprócz izotoników – jest wiceliderem tego rynku – jej wyniki napędzają także m.in. shoty witaminowe oraz woda i cola z witaminami.

- Kategoria napojów izotonicznych ma przed sobą bardzo dobre perspektywy rozwoju. Coraz bardziej świadomi konsumenci uprawiają więcej aktywności fizycznych na świeżym powietrzu, np. bieganie, jazda na rowerze, nornic walking – wyjaśnia Iwona Jacaszek, dyrektor ds. korporacyjnych Coca-Cola HBC Polska.

Wyjaśnia, że konsumenci napojów izotonicznych dzielą się na dwie grupy: tzw. „heavy users" i amatorzy. - Pierwsza grupa dokładnie wie, czym są napoje izotoniczne i jak bardzo potrzebne są do właściwego nawadniania organizmu przy wzmożonym wysiłku fizycznym. Druga często myli napoje izotoniczne z napojami energetyzującym lub piją je głównie ze względu na smak – informuje Iwona Jacaszek.

Czy po sukcesie Powerade Coca-Cola zdecyduje się wprowadzić na polski rynek wodę kokosową? - Nasze plany dotyczące każdego nowego produktu odkrywamy w momencie wprowadzania go na rynek – ucina Jacaszek.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?