Ameryka Łacińska za mile

Ekspansja sojuszu Star Alliance to lepsze połączenie z Ameryką Łacińską

Aktualizacja: 23.06.2012 15:41 Publikacja: 23.06.2012 01:08

Coraz więcej Polaków podróżuje do Ameryki Południowej. Jednym z najpopularniejszych celów wypraw jes

Coraz więcej Polaków podróżuje do Ameryki Południowej. Jednym z najpopularniejszych celów wypraw jest Maccu Picchu

Foto: AFP

Korespondencja z Bogoty

Za mile z programu Miles & More można teraz podróżować po całej Ameryce Łacińskiej. Sojusz lotniczy Star Alliance, do którego należy również polski LOT, przyjął dwóch nowych członków: panamską linię Copa i kolumbijską Aviancę oraz peruwiańsko-kostarykańsko-salwadorską Tacę.

Najprostsze połączenia z Polski to np. Lotem do Barcelony bądź Madrytu i stamtąd Aviancą do Bogoty, gdzie przesiadki są bardzo proste. Inna opcja to przelot do Frankfurtu i stamtąd Lufthansą do Bogoty. Ze stolicy Kolumbii jest pięć rejsów dziennie do Hawany bądź na Dominikanę.

Taka podróż w obydwie strony w klasie ekonomicznej obciąży konto programu Miles & More na 70 tysięcy punktów. Do tego dochodzą jeszcze opłaty lotniskowe i podatki. Prezes Avianki Fabio Villegas Ramirez przyznał, że planował zwiększenie liczby lotnisk europejskich, na które miała latać jego linia, ale powstrzymuje go na razie kryzys finansowy w Unii Europejskiej. Star Alliance zyskał w Ameryce Łacińskiej pięć nowych centrów przesiadkowych w Bogocie, Panamie, Limie, San Salwadorze i stolicy Kostaryki – San Jose.

Jednocześnie jednak w najbliższych dniach będzie znana decyzja brazylijskiej linii lotniczej TAM, która razem z chilijskim LAN stworzyła linię LATAM. Najprawdopodobniej przyłączy się ona do Oneworld, gdzie liderem jest British Airways. Na takie rozwiązanie naciskają władze chilijskie, które uznały, że pozostanie TAM w Starze i przejście LAN do tego sojuszu spowodowałoby zakłócenie konkurencji w Ameryce Południowej.

Dlatego jeśli ktoś planuje w najbliższej przyszłości podróże TAM, powinien jak najszybciej kupić bilety za wylatane punkty nagrodowe. Utrata TAM przez Stara będzie jednak sporą stratą, ponieważ Brazylijczycy latają do kilkunastu miast w Europie i ponad 40 w samej Brazylii. Nie jest również wykluczone, że Stara opuści amerykański US Airways, który przygotowuje się do przejęcia należącego do Oneworld American Airlines.

To nie oznacza jednak, że Star się kurczy. W listopadzie dołączy chiński przewoźnik Shenzen Airlines, a w połowie 2013 – tajwański Eva Air.

– Nadal mamy białe plamy na mapie, ale cały czas rozmawiamy z liniami indyjskimi oraz szukamy partnera w Rosji – przyznał w rozmowie „Rz" Mark Schwab, prezes Star Alliance. Nieoficjalnie wiadomo, że nie zostały całkowicie zerwane kontakty z Air India, która nie była w stanie w ubiegłym roku spełnić wymogów Stara, a Star rozmawia również z Jet Airways, do którego należy prawie jedna czwarta wewnętrznego rynku w Indiach.

Dzisiaj Star Alliance ma 27 członków.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki d.walewska@rp.pl

Korespondencja z Bogoty

Za mile z programu Miles & More można teraz podróżować po całej Ameryce Łacińskiej. Sojusz lotniczy Star Alliance, do którego należy również polski LOT, przyjął dwóch nowych członków: panamską linię Copa i kolumbijską Aviancę oraz peruwiańsko-kostarykańsko-salwadorską Tacę.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Biznes
Ekonomiści: na AI wydajemy mniej od toczącej wojnę Ukrainy
Biznes
Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony
Biznes
Letnie wakacje priorytetem. Dokąd pojadą Polacy na urlop i jakie mają obawy?
Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji