Sezon na rynku napojów bez rekordów

W tym roku na polskim rynku napojów rekordu raczej nie będzie. Od stycznia do lipca kupiliśmy ich tylko o 1,5 proc. więcej niż przed rokiem

Publikacja: 07.09.2012 02:46

Na napoje wydajemy miliardy

Na napoje wydajemy miliardy

Foto: Rzeczpospolita

– Ten rok nie będzie należał do szczególnie udanych na polskim rynku wody. Spodziewaliśmy się, że sprzedaż będzie wyższa – mówi Paweł Zieliński, współwłaściciel spółki GFT Goldfruct produkującej Kingę Pienińską.

Wprawdzie, jak policzyła firma badawcza Nielsen, tylko w lipcu sprzedaż wody butelkowanej – najchętniej kupowanego napoju bezalkoholowego w Polsce – urosła o 15 proc. Jednak łącznie w pierwszych siedmiu miesiącach roku zwiększyła się już tylko o 4,3 proc. – Branży nie sprzyja w tym roku pogoda – wyjaśnia Zieliński.

Michał Skubis, marketing menedżer w Nestle Waters Polska, producencie nałęczowianki, uważa, że w 2012 r. sprzedaż wody może urosnąć o ok. 5 proc.

Nielsen podaje, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku o 4,4 proc. spadł popyt na soki, nektary i napoje owocowe. Znacznie lepiej wypadły kawy mrożone i napoje izotoniczne. Wielkość ich sprzedaży poszła w górę odpowiednio o niemal 27 i 37 proc.

To jednak niszowe kategorie mające mały wpływ na łączny wynik branży. W sumie od stycznia do lipca sprzedaż napojów urosła w Polsce zaledwie o 1,5 proc.

Reklama
Reklama

W szybszym tempie niż wielkość rynku napojów zwiększa się jego wartość. Tylko w lipcu nasze wydatki na nie urosły o 11,4 proc., a w ciągu siedmiu miesięcy poszły w górę o 7 proc.

– To przede wszystkim rezultat podwyżek wynikających ze wzrostu cen surowców do produkcji napojów. Producenci nie są w stanie finansować ich wyłącznie własnymi środkami – mówi Iwona Jacaszek, dyrektor ds. korporacyjnych Coca-Cola HBC Polska.

Mimo spadku wielkości sprzedaży soków, nektarów i napojów, wartość tej części rynku urosła o ponad 8 proc. Joanna Bancerowska, rzeczniczka firmy Agros Nova, właściciela marki Fortuna, wyjaśnia, że oprócz podwyżek wpływ na to miały większa sprzedaż małych opakowań oraz ograniczona liczba i skala promocji.

– Ten rok nie będzie należał do szczególnie udanych na polskim rynku wody. Spodziewaliśmy się, że sprzedaż będzie wyższa – mówi Paweł Zieliński, współwłaściciel spółki GFT Goldfruct produkującej Kingę Pienińską.

Wprawdzie, jak policzyła firma badawcza Nielsen, tylko w lipcu sprzedaż wody butelkowanej – najchętniej kupowanego napoju bezalkoholowego w Polsce – urosła o 15 proc. Jednak łącznie w pierwszych siedmiu miesiącach roku zwiększyła się już tylko o 4,3 proc. – Branży nie sprzyja w tym roku pogoda – wyjaśnia Zieliński.

Reklama
Biznes
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Biznes
Ścięte rekomendacje dla producentów gier. Faworyt inwestorów jest już tylko jeden
Biznes
Putin ignoruje Trumpa, szansa dla sektora kosmicznego, chipy wracają do Chin
Biznes
Przedsiębiorcy boją się wyższych ceł Trumpa
Biznes
Polak wrócił na Ziemię. Czy wykorzystamy kosmiczną szansę?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama