Tak dobry wynik branża piwna zawdzięcza głównie sprzedaży w I półroczu. Za sprawą Euro 2012 i ciepłej wiosny popyt na piwo wzrósł wówczas o niemal 8 proc. Rynek piwa rozwijał się jednak tylko do lipca. Później było już gorzej, a w czwartym kwartale 2012 r. sprzedaż piwa spadała rok do roku o 0,5 proc.
– Negatywny wpływ na konsumpcję piwa miało pogorszenie się nastrojów konsumenckich – mówi „Rz" Jan Faryaszewski, wiceprezes Kompanii Piwowarskiej (KP), lidera polskiego rynku piwa.
Skutki spowolnienia odczuł także producent Tyskiego. W pierwszej połowie roku finansowego (zaczął się 1 kwietnia 2012 r.) jego sprzedaż wzrosła o 10 proc. W trzecim kwartale zmalała jednak o 2 proc. – podał wczoraj koncern SABMiller, właściciel KP.
Moc innowacji
Firmy piwowarskie spodziewają się, że trendy z II półrocza 2012 r. będą widoczne także w 2013 r. Faryaszewski szacuje, że w tym roku sprzedaż piwa wzrośnie zaledwie o ok. 2 proc.
– Nie będzie tak dużych wydarzeń sportowych jak przed rokiem, branża musi także stawić czoła spowolnieniu gospodarczemu, spodziewanemu głównie w I półroczu – wyjaśnia wiceprezes KP.