Reklama
Rozwiń
Reklama

Europejski kryzys w produkcji aut dłuższy

Rosnąca w Europie nadwyżka mocy produkcyjnych samochodów nie ulegnie poprawie przynajmniej w kolejnych 3 latach - oceniają analitycy z IHS Automotive.

Publikacja: 24.06.2013 11:27

Europejski kryzys w produkcji aut dłuższy

Foto: Bloomberg

- Spodziewamy się, że sytuacja zacznie poprawiać się, gdy poziom produkcji zacznie rosnąć, tzn. na przełomie 2016 - 2017 roku - powiedział dzef prognoz produkcji pojazdów w Europie w IHS Automotive, Denis Schemoul dziennikarzowi "Automotive News Europe".

Aby uporać się z tym problemem producenci pojazdów zamykali fabryki albo podejmowali radykalne zmiany dla wykorzystania swych mocy w Europie. Renault-Nissan przeniesie produkcję subkompaktu Micra z Indii do niewykorzystanego zakładu Renaulta we Flins (Francja), gdzie koszty pracownicze są znacznie wyższe. W 2011 r. Audi zaczęło produkować swój SUV Q3 w także mającym wolne moce zakładzie Seata w Martorell pod Barceloną.

85 fabryk z wolnymi mocami

Z danych IHS wynika, że ponad polowa 160 europejskich fabryk samochodów wykorzystywała w I kwartale mniej niż 70 proc. swych mocy produkcyjnych. Od stycznia do marca 85 zakładów działało na poziomie 70 proc. lub mniejszym wobec 74 fabryk podobnie niewykorzystanych rok temu. Firma samochodowa musi zwykle wykorzystywać w 75-80 proc. swe zakłady, aby nie ponosić strat.

Szef sekcji motoryzacji w generalnej dyrekcji ds. firm i przemysłu Komisji Europejskiej, Philippe Jean uważa, że liczby te świadczą o bardziej powszechnym problemie niż ludzie sądzą. — Myślą, że chodzi o dwie fabryki Peugeota we Francji i o dwie Fiata we Włoszech. Nie, to szeroki problem odczuwany w całej Europie — stwierdził na niedawnej konferencji branżowej w Paryżu.

Jego zdaniem, jednym z rozwiązań byłoby, aby zakłady mające problemy płaciły swym pracownikom, ale utrzymywały produkcję przez trzy na cztery tygodnie. — Mogłyby wykorzystywać ten tydzień postoju linii produkcyjnej na dodatkowe szkolenia załogi, na wprowadzanie nowych technologii.

Reklama
Reklama

Wschód kontra Zachód

Komisja Europejska starała się rozwiązać problem nadwyżki mocy produkcyjnych, ale nie udało się — twierdzi Jean. Do fiaska przyczynił się brak powszechnej zgody krajów Unii i firm samochodowych.

Firmy starają się rozwiązać problem zamykaniem zakładów w Europie. Do końca przyszłego roku Ford, Opel, PSA Peugeot Citroen i Volvo zamkną 5 fabryk w Niemczech, Francji, W. Brytanii, Belgii i Szwecji. Dołączą do zlikwidowanych od 2008-9 r., gdy zaczął się kryzys na świecie, zakładów Opla w Antwerpii i Fiata w Termini Imerese.

W czasie, gdy zamykano fabryki w Europie Zachodniej, otwierano albo rozbudowywano zakłady w Europie Środkowej i Turcji. W wyniku tego moce produkcyjne w Europie pozostały te same przez ostatnie 10 lat, przy czym wschodnia część kontynentu zyskała kosztem zachodniej części.

- Szacujemy, że latach 2002-12 moce w Europie Zachodniej zmalały o 3 mln pojazdów, podczas gdy w tym samym okresie wzrosły o 3 mln sztuk w Europie Wschodniej i w Turcji — stwierdził Schemoul. A w tym samym czasie rynek zachodnioeuropejski zmalał do 11,3 mln sprzedanych nowych samochodów w 2012 r. z nieco ponad 14 mln w 2002 r. — wynika z danych organizacji producentów ACEA.

- Spodziewamy się, że sytuacja zacznie poprawiać się, gdy poziom produkcji zacznie rosnąć, tzn. na przełomie 2016 - 2017 roku - powiedział dzef prognoz produkcji pojazdów w Europie w IHS Automotive, Denis Schemoul dziennikarzowi "Automotive News Europe".

Aby uporać się z tym problemem producenci pojazdów zamykali fabryki albo podejmowali radykalne zmiany dla wykorzystania swych mocy w Europie. Renault-Nissan przeniesie produkcję subkompaktu Micra z Indii do niewykorzystanego zakładu Renaulta we Flins (Francja), gdzie koszty pracownicze są znacznie wyższe. W 2011 r. Audi zaczęło produkować swój SUV Q3 w także mającym wolne moce zakładzie Seata w Martorell pod Barceloną.

Reklama
Biznes
Afera korupcyjna na Ukrainie, tania energia, Pekin puszcza oko do Madrytu
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Biznes
Sebastian Kondracki: Bielik AI ma już milion pobrań. I w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż
Patronat Rzeczpospolitej
Samodzielność to nowa waluta przyszłości
Biznes
Pożyczki z SAFE zagrożone, odwet Brukseli na Chinach i zwolnienie z relokacji
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Biznes
Afryka otwiera drzwi dla polskich firm. Rusza ekspansja
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama