Trwający od kilku lat kryzys w całej Europie bardzo szybko zmienia zwyczaje zakupowe. Do Polski zmiany i tak dotarły stosunkowo późno i w zasadzie dopiero w 2012 r. sieci handlowe odczuły mocne ograniczenie wydatków konsumenckich, co w innych krajach miało miejsce znacznie wcześniej. Jednak zmiany sięgają głębiej.
Z opublikowanego niedawno przez grupę BNP Paribas raportu L'Observatoire Cetelem wynika, że wciąż zdecydowanie przeważa chęć do oszczędzania, ale konsumenci są gotowi na kolejne zmiany w swoich strategiach. Aż 62 proc. Francuzów czy Włochów uważa, że w ciągu kilku lat większy sens od płacenia za zakupy gotówką będzie miała wymiana na różne produkty czy usługi.
W Polsce zwolenników takiego scenariusza jest niewielu mniej – taką opcję za pożądaną uważa 53 proc., a najmniej ma ona zwolenników w Wielkiej Brytanii, gdzie podoba się 39 proc. ankietowanych. – Najwięcej ankietowanych już teraz skorzystałoby z wymiany, jeśli chodzi o drobne naprawy, gotowanie czy majsterkowanie – czytamy w raporcie.
Analitycy opracowujący raport zwracają uwagę, że zmiany w zachowaniach konsumenckich są efektem wciąż utrzymującej się niepewności na rynkach oraz niskiego poziomu oceny sytuacji gospodarczej nie tylko swoich gospodarstw domowych, ale również państw. Nie jest zaskoczeniem, że w tym ujęciu najlepiej wypadają Niemcy. W 10-punktowej skali sytuacje swojego kraju w 2012 r. ocenili na 6,2 pkt., choć perspektywa na bieżący rok jest nieco gorsza i wynosi 5,9 pkt. Jednak wynik na tle zwłaszcza południa kontynentu jest wysoki – na ten rok Włosi ocenili sytuację swojego kraju na 3,2 pkt., Hiszpanie na 2,5 pkt., a Portugalczycy jedynie na 2,4 pkt.
Czy jednak perspektywa powrotu handlu wymiennego jest faktycznie realna? Inne badania już wcześniej potwierdziły, że z powodu błyskawicznego rozwoju nowych systemów płatności np. mobilnych, nie brakuje osób, które zgadzają się na rezygnację z płatności gotówkowych. Z ubiegłorocznych badań TNS Polska dla serwisu Walutomat.pl wynikało, że niemal co piąty dwudziestolatek w Polsce uważa, iż stacjonarne banki i kantory przestaną istnieć. Z kolei co ósma osoba, czyli ponad 3,8 mln Polaków w wieku powyżej 15 lat, chętnie zrezygnowałaby z gotówki na rzecz nowych form.