Neostrada przegrywa z LTE pod względem prędkości

Orange Polska i Polkomtel prowadzą spór. Co z niego wynika dla konsumenta?

Publikacja: 03.10.2013 04:10

Neostrada przegrywa z LTE pod względem prędkości

Foto: Bloomberg

Choć operator komórkowej sieci Plus zapewnia, że takiej wojny nie chce, to między nim a Orange Polska (grupa Telekomunikacji Polskiej i Centertela, który prowadzi komórkową sieć) trwa właśnie sądowa wojna o klienta Internetu.

Zaczęło się od batalii reklamowej. W drugiej połowie sierpnia Plus ruszył z kampanią, w której ogłosił, że jego Internet jest szybszy od flagowej usługi Orange Polska – Neostrady. Orange zaprotestował. Bez rozgłosu skierował pozwy przeciwko Polkomtelowi do kilku sądów w kraju, w różnych miastach. W Warszawie na razie przegrywa. Tutejszy sąd oddalił roszczenie Orange, a firma nie komentuje czy się odwoła.

Kto jest szybszy

Orange odgryzł się sieci Plus własną kampanią reklamową z udziałem popularnych bohaterów: Serca i Rozumu. Maskotki śmieją się w niej z „krótkiego transferu" konkurenta, nawiązując jednocześnie do relacji damsko-męskich i pijąc do oferty, w której użytkownicy mają do dyspozycji 25 GB danych.

Plus nie czekał długo i odciął się spotem, w którym słychać „trzeba nie mieć serca i rozumu, żeby dać się związać kablem".

Co z tego wynika dla konsumenta? Warto wiedzieć, który operator ma rację, wybierając operatora Internetu. – Operatorzy często używają w reklamach argumentów ad personam. Powinniśmy się już do tego przyzwyczaić. Wszystko zależy od miejsca, w którym chcemy korzystać z Internetu, ale ogólnie można powiedzieć, że typowa przepustowość łącza Neostrady jest mniejsza, że niż łącza LTE na obecnym etapie rozwoju tej sieci – mówi Grzegorz Bernatek, analityk firmy Audytel.

– Choć brakuje precyzyjnych danych na ten temat, to oceniałbym, że średnie łącze stacjonarne Telekomunikacji Polskiej pozwala na uzyskanie prędkości niższej niż 10 Mb/s – dodaje Bernatek.

Tezę tę zdają się potwierdzać wyniki badania Diagnoza Społeczna 2013 (o nich poniżej), z której wynika, że stacjonarne łącza o przepustowości 2-6 Mb/s są w Polsce najpopularniejsze, a tylko 3,9 proc. użytkowników korzysta z Internetu szybszego niż 60 Mb/s.

– Sieć TP budowana w technologii VDSL, pozwalającej uzyskiwać prędkość 40-80 Mb/s jest na razie niewielka. W czerwcu operator mógł pochwalić się 36 tys. abonentami tego typu łączy – wyjaśnia.

Z kolei najszybsze łącza stacjonarne TP – światłowodowe, pozwalające uzyskać prędkość przesyłu danych 300 Mb/s – są podpięte do 14 tys. mieszkań w Warszawie.

Szybki i nowoczesny LTE

Dla porównania sieć LTE pozwalająca uzyskiwać prędkość Internetu do 150 Mb/s, z której korzystają firmy Zygmunta Solorza-Żaka, Polkomtel (sieć Plus) i Cyfrowy Polsat dociera już do 58 proc. populacji kraju. Ile osób korzysta z technologii – danych jednak brak.

Prędkość łącza nie jest jedynym parametrem, który warto brać pod uwagę decydując się na usługę dostępu do Internetu. - Usługi w technologii mobilnej mają pewien limit transferu. Jeśli więc ktoś chciałby oglądać koncerty w technologii HD na YouTube, nawet największy pakiet oferowany przez sieć komórkową – 40 GB – mu nie wystarczy – uważa Bernatek. Tymczasem usługa stacjonarnego Internetu limitowana nie jest.

Analityk zwraca również uwagę, że jakość usług radiowych silnie zależy od pogody, czy liczby użytkowników znajdujących się w pobliżu nadajnika (w tzw. sektorze).

Spory Orange i Plusa mają też dwa inne wymiary.  Po pierwsze – rynkowy. Polkomtel zarzucił tydzień temu Orange i T-Mobile Polska, że dążą do monopolu i skierował do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o ponowne przeanalizowanie ich wniosku o utworzenie wspólnej firmy odpowiedzialnej za optymalizację infrastruktury obu firm. Solorz-Żak zaproponował jednocześnie konkurencji budowę jednej ogólnopolskiej sieci LTE na częstotliwościach, które dopiero zostaną wystawione na aukcję (800 MHz).

Dziś zarząd Orange Polska odpowie Polkomtelowi na jego zarzuty na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Wszystko zaś dzieje się w przededniu startu aukcji, z której polski rząd chciałby uzyskać minimum 1,6 mld zł.

Rosnąca konkurencja nie pomaga też notowaniom Midasa, notowanego na GPW funduszu należącego do Solorza-Żaka, który buduje dla miliardera sieć LTE. Notowania akcji Midasa spadły w ciągu miesiąca o 16 proc.

Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK sądzi, że spadki te mają również związek z obawami inwestorów, że Midas wystartuje w aukcji częstotliwości, a związku z tym potrzebować będzie wkrótce zastrzyku gotówki. To zaś oznacza, że Polkomtel i Cyfrowy Polsat złożą firmie zamówienia z wyprzedzeniem na transmisję danych, po nowych, niższych niż do tej pory stawkach.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

Choć operator komórkowej sieci Plus zapewnia, że takiej wojny nie chce, to między nim a Orange Polska (grupa Telekomunikacji Polskiej i Centertela, który prowadzi komórkową sieć) trwa właśnie sądowa wojna o klienta Internetu.

Zaczęło się od batalii reklamowej. W drugiej połowie sierpnia Plus ruszył z kampanią, w której ogłosił, że jego Internet jest szybszy od flagowej usługi Orange Polska – Neostrady. Orange zaprotestował. Bez rozgłosu skierował pozwy przeciwko Polkomtelowi do kilku sądów w kraju, w różnych miastach. W Warszawie na razie przegrywa. Tutejszy sąd oddalił roszczenie Orange, a firma nie komentuje czy się odwoła.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki