W tym tygodniu rząd zdecydował o włączeniu do strefy prawie 38 ha nowych gruntów.
Większość z nich położona jest na terenie podstrefy Ełk. Grunty mają niezbędną infrastrukturę techniczną wykonaną przez miasto. Na części z nich usytuowany jest Park Naukowo-Technologiczny w Ełku z budynkiem administracyjnym oraz halami przemysłowymi. Włączone tereny są przeznaczone do prowadzenia innowacyjnej działalności lub świadczenia nowoczesnych usług. Szacowane wyniki powiększenia całej strefy to ok. 600 nowych miejsc pracy.
Dla SSSE włączenie nowych terenów ma kapitalne znaczenie, bo będzie magnesem przyciągającym nowych inwestorów. Po pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku strefa miała dużo słabsze wyniki niż w tym samym okresie rok wcześniej. Liczba wydanych zezwoleń zmalała z 7 do 4, deklarowane nakłady inwestycyjne z 145,9 mln zł do 17,5 mln zł, natomiast liczba nowo utworzonych miejsc pracy z 490 do 32. Bez nowych o poprawę tych wyników byłoby trudno.
O rozszerzenie granic starają się praktycznie wszystkie strefy. Jeszcze w listopadzie w Ministerstwie Gospodarki leżały wnioski 12 stref, które chciały zwiększyć swój obszar łącznie o przeszło 1,1 tys. ha. Strefa wałbrzyska wnioskowała o dodatkowe 252 ha, kostrzyńsko-słubicka o 172 ha. Powyżej 100 ha chciały włączyć strefy: katowicka, legnicka, krakowska i mielecka.
Prawie jedna czwarta tych nowych terenów to grunty prywatne. W ich przypadku o zgodę rządu jest szczególnie trudno. Według wiceminister gospodarki Ilony Antoniszyn-Klik wszystkie te wnioski powinny być rozpatrzone do końca I kwartału 2014 r.