– Grudzień 2013 roku wypadł znacznie słabiej niż grudzień rok wcześniej. W ujęciu miesięcznym polskie centra handlowe odwiedziło nieco ponad 2 proc. mniej osób niż w listopadzie. W ujęciu rocznym spadek wyniósł ponad 10 proc. – wyjaśnia Maciej Kowalczyk z firmy Experian, która przygotowuje FootFall Index Polska.
Tymczasem niemal wszystkie ogłaszane pod koniec 2013 r. badania zakładały wzrost wydatków świątecznych Polaków – zwłaszcza w przypadku prezentów mieli być szczególnie hojni. Może to świadczyć o rosnącym znaczeniu zakupów internetowych. Ale e-handel w Polsce wciąż odpowiada maksymalnie za 5–6 proc. sprzedaży detalicznej.
Najwyraźniej konsumenci wciąż ostrożnie wydają pieniądze. Potwierdzają to dane o wynikach odwiedzin w galeriach handlowych w pierwszym tygodniu stycznia, czyli sezonie wyprzedaży.
Większy wybór
Experian, podając dane o liczbie wizyt w galeriach handlowych w grudniu, zwraca uwagę na kilka powodów tak słabych wyników. W 2012 r. w grudniu było więcej dni weekendowych, co skłaniało do częstszych zakupów. Z kolei w 2013 r. wiele osób zdecydowało się wyjechać na przerwę świąteczno-noworoczną, ponieważ wystarczyło tylko kilka dni urlopu, by wypoczynek przedłużyć do niemal 2 tygodni. W tygodniu od 23 grudnia liczba wizyt w centrach handlowych spadła w ujęciu tygodniowym aż o ponad 30 proc.
– Nie wolno jednak ignorować sygnałów, że zmienia się rynek handlowy, a wybór z każdym rokiem rośnie. Pojawia się więcej kanałów dystrybucji i rośnie podaż. Klient ma więcej możliwości zakupu towarów i nie zawsze wybiera centrum handlowe – dodaje Maciej Kowalczyk.