Biały Dom chce przeznaczyć 20 mld dolarów na wzmocnienie systemów energetycznych pod względem cyberbezpieczeństwa. Kolejne 2 mld dolarów chce wydać na ulepszenie sieci działających na obszarach wysokiego ryzyka - pisze Reuters. Pieniądze mają być częścią American Jobs Plan.
Stan bezpieczeństwa sieci energetycznej w USA od dawna jest zmartwieniem ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa. Regionalne awarie, do których doszło w 2003 i 2011 roku zwróciły uwagę władz na wrażliwość systemu elektroenergetycznego. Zaniepokojenie budzą też przykłady z zagranicy, gdzie sieci energetyczne były atakowane przez hakerów związanych z obcymi rządami.