Jeszcze przed rozpoczęciem czwartkowych rozmów o zmianach w programie restrukturyzacji Kompanii Węglowej do 2020 r. obie strony liczyły na porozumienie. W kuluarach mówiło się, że to spotkanie ostatniej szansy, a brak porozumienia i tak nie wstrzyma wdrożenia planu naprawczego. W chwili zamykania tego wydania „Rz" negocjacje jeszcze trwały.
Najgorętszym punktem zapalnym między zarządem KW a związkami jest zawarta w programie restrukturyzacji redukcja etatów w dziale administracyjnym spółki. Ma ona dotyczyć 884 osób i przynieść 86 mln zł oszczędności rocznie.
Zarząd jest gotów wycofać się z tych ustaleń, ale pod warunkiem rezygnacji pracowników z części przywilejów. Związkowcy w zamian za uratowanie etatów proponują zawieszenie wypłaty 14. pensji.
266 mln zł rocznie kosztuje Kompanię Węglową deputat węglowy dla emerytowanych górników
Plan naprawczy przewiduje również połączenie niektórych kopalń, co ma zwiększyć efektywność pracy i pozwolić na lepsze wykorzystanie infrastruktury na powierzchni. Sprzedana ma zostać natomiast kopalnia Knurów-Szczygłowice. KW rozmawia już na ten temat z Jastrzębską Spółką Węglową. Zarząd węglowej spółki podkreśla, że bez środków ze sprzedaży tych aktywów nie będzie w stanie utrzymać wydobycia i prowadzić inwestycji.