Reklama

Większość silników F-35 sprawdzona

Większość z 97 myśliwców F-35 Lockheeda Martina uziemionych w ubiegłym tygodniu została sprawdzona, reszta miała być w najbliższym czasie, co pozwoli wznowić ich loty.

Publikacja: 08.07.2014 17:34

Myśliwiec F-35 Lockheed Martin

Myśliwiec F-35 Lockheed Martin

Foto: Bloomberg

Wysocy przedstawiciele marynarki wojennej USA, lotnictwa wojskowego, programu F-35, a także z Wielkiej Brytanii i Holandii zapoznają się z wynikami kontroli silników Pratt&Whitney i ustalą, czy można wznowić loty i w jakich warunkach.

Amerykańscy wojskowi uziemili krajową flotę samolotów nie wykrywanych przez radar po rozpadnięciu się silnika i powstaniu ognia w maszynie przygotowywanej przez pilota do startu w bazie Eglin na Florydzie. Prowadzący postępowanie ustalili już kolejność wydarzeń w silniku F135 Pratta&Whitneya, ale starają się dociec, dlaczego do nich doszło.

Incydent zagroził pokazaniu tego samolotu w dwóch imprezach lotniczych na terenie Wielkiej Brytanii. Nie zapadła jeszcze decyzja, czy F-35 polecą na nie.

Cztery F-35B marynarki wojennej czekają w bazie na południu Maryland, gotowe do podróży do Europy, piąty brytyjski czeka w Eglin. Jeśli będzie zgoda, brytyjski myśliwiec uda się do Maryland, a cała piątka będzie mogła odlecieć do W.Brytanii w środę.

Muszą dotrzymać tego terminu, aby zdążyć na loty pokazowe w piątek w ramach imprezy Royal International Air Tattoo. 14 lipca zaczyna się z kolei salon lotniczy w Farnborough.

Reklama
Reklama

Incydent z silnikiem wstrzymał w USA negocjowanie zakupu następnych partii samolotów i silników. Miało to zakończyć się przed obiema imprezami lotniczymi w W.Brytanii. - Panują pewne wahania w zakończeniu negocjacji do czasu pełnego zrozumienia całej kwestii - stwierdził przedstawiciel programu.

Poprzednie kontrakty Lockheeda z Pentagonem przewidywały podział kosztów po połowie z rządem, ale administracja stara się nadal wypracować podobną formułę z producentem silników.

Wysocy przedstawiciele marynarki wojennej USA, lotnictwa wojskowego, programu F-35, a także z Wielkiej Brytanii i Holandii zapoznają się z wynikami kontroli silników Pratt&Whitney i ustalą, czy można wznowić loty i w jakich warunkach.

Amerykańscy wojskowi uziemili krajową flotę samolotów nie wykrywanych przez radar po rozpadnięciu się silnika i powstaniu ognia w maszynie przygotowywanej przez pilota do startu w bazie Eglin na Florydzie. Prowadzący postępowanie ustalili już kolejność wydarzeń w silniku F135 Pratta&Whitneya, ale starają się dociec, dlaczego do nich doszło.

Reklama
Biznes
Resort cyfryzacji proponuje nowelizację tzw. megaustawy. Będzie awantura?
Biznes
Władimir Putin sięga po majątki oligarchów
Materiał Partnera
Budowa stoiska na targach nigdy nie była tak prosta, jak z systemem Matrix
Biznes
Microsoft wycofuje chińskich inżynierów z obsługi Pentagonu
Biznes
Putin zamyka Rosjan w Rosji. Wracają czasy komunistycznej izolacji
Reklama
Reklama