Nowa kasa na ratunek Alitalii

Udziałowcy Alitalii zaaprobowali emisję akcji za 250 mln euro, aby zapewnić funkcjonowanie włoskiej linii do czasu sfinalizowania umowy z Etihad Airways

Publikacja: 27.07.2014 19:30

Nowa kasa na ratunek Alitalii

Foto: Bloomberg

Przewoźnik z Abu Zabi ma zamiar kupić 49 proc., rozmowy trwają od 7 miesięcy, ale ostateczna umowa opóźnia się z powodu negocjacji o zakres redukcji zatrudnienia i restrukturyzacji długu Alitalii. To podstawowe warunki Etihad wejścia z kapitałem.

Emisja akcji ma poprawić stan finansów włoskiej linii do czasu sfinalizowania umowy. Po WZA przewoźnik ujawnił po raz pierwszy wysokość strat w 2013 r. — 569 mln euro, dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.

- Pozyskanie nowej gotówki nie zmienia w niczym faktu, że Alitalia jest w sytuacji podbramkowej. Pilnie potrzebuje umowy z Etihadem — stwierdził analityk transportu na Uniwersytecie Bicocca, Andrea Giurivin.

Ciągły bankrut

Alitalia wypracowała roczny zysk tylko kilka razy z 68-letniej historii, od państwa otrzymywała wielokrotnie pomoc do czasu sprywatyzowania jej w 2008 r. W ubiegłym roku rząd uratował ją przed utonięciem pakietem 500 mln euro, ale nadal grozi jej uziemienie samolotów, jeśli nie dogada się z bogatym Etihadem. Prezes James Hogan stwierdził w połowie lipca, że spodziewa się zawarcia umowy jeszcze w tym miesiącu, ale nie wykluczył przedłużenia terminu, jeśli będzie trzeba.

O stratach linii powiedział dziennikarzom prezes Gabriele Del Torchio po wyjściu z centrali linii. — Ubiegły rok zakończyliśmy stratą 569 mln euro po części dlatego, że zrobiliśmy duże porządki w bilansie — wyjaśnił.

Wcześniej zaprzeczył informacji z „Corriere della Sera", jakoby Hogan dał Alitalii czas do 28 lipca na uzgodnienie gatunków, albo jego oferta przestanie obowiązywać. Osoba związana z Etihadem powiedziała też, że nie było poniedziałkowego ultimatum.

Prezes dodał, że kierownictwa obu linii miały zebrać się podczas weekendu dla dopięcia umowy możliwie jak najszybciej. Kolejne WZA może być zwołane latem dla przedyskutowania umowy z Etihadem.

Wierzyciele Alitalii, m. in. dwa największe banki Intesa Sanpaolo i UniCredit zgodzili się w zasadzie na restrukturyzację części długu linii poprzez umorzenie go i na zamianę reszty na udziały. Jednak poczta Poste Italiane, która zainwestowała w ubiegłym roku w ramach rządowego pakietu i ma teraz 20 proc. udziałów, stwierdziła, że zainwestuje więcej, jeśli będzie mogła uniknąć odpowiedzialności za wcześniejsze zobowiązania przewoźnika. To z kolei może utrudnić porozumienie z Etihadem.

Minister transportu Maurizio Lupi wezwał wszystkie strony do wzięcia na siebie swej części odpowiedzialności i dojście do porozumienia, bo dla Alitalii jest tylko jedna alternatywa: wzlot albo przepaść.

Przewoźnik z Abu Zabi ma zamiar kupić 49 proc., rozmowy trwają od 7 miesięcy, ale ostateczna umowa opóźnia się z powodu negocjacji o zakres redukcji zatrudnienia i restrukturyzacji długu Alitalii. To podstawowe warunki Etihad wejścia z kapitałem.

Emisja akcji ma poprawić stan finansów włoskiej linii do czasu sfinalizowania umowy. Po WZA przewoźnik ujawnił po raz pierwszy wysokość strat w 2013 r. — 569 mln euro, dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej